3 tom paruzyjny – wstęp i przedmowa – str. 17

Tłumaczenie tekstu łacińskiego z przypisu na str. 73-74: → str. 73

      „Do najchwalebniejszego i najłaskawszego syna, Justyniana Augusta,

      Jan, Biskup Miasta Rzymu.

      Wśród sławnych zasług waszej mądrości i łaskawości, o najbardziej chrześcijański z władców, jaśniejszym światłem, jak gdyby jakaś gwiazda, promienieje to, że poprzez umiłowanie wiary i zamiłowanie do dobroczynności, będąc obznajomieni z kościelną nauką, okazujecie wciąż szacunek dla rzymskiej stolicy i jej wszystko podporządkowujecie i prowadzicie do tej jedności, do której założyciela, to jest do pierwszego z apostołów, Pan rzekł dając polecenie: Paś owieczki moje. O tym, że stolica ta jest głową wszystkich kościołów, oznajmują reguły ojców i rozporządzenia władców, jak też świadczą najczcigodniejsze reskrypty waszej wielmożności. (…) Pisma od waszej najjaśniejszej osoby przyjęliśmy zatem z należytym szacunkiem, za pośrednictwem Hypatiusza i Demetriusza, najświętszych mężów, moich braci i współbiskupów. Z ich także relacji dowiedzieliśmy się, że z miłości do wiary ogłosiliście wiernemu ludowi edykt w celu zniszczenia zamiarów heretyków, stosownie do nauki apostolskiej, za zgodą naszych braci i współbiskupów. Ponieważ zgadza się on z nauką apostolską, utwierdzamy go naszym autorytetem.”

Tłumaczenie tekstu łacińskiego z przypisu na str. 75: → str.75

      „Justynian August, cesarz Konstantynopola.

      Ponieważ we wszystkim czcimy Zbawiciela i Pana, Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga naszego, staramy się także (tak dalece jak zostało dane ludzkiemu umysłowi) naśladować jego pobłażliwość i odpuszczenie. Kiedy bowiem spotkaliśmy niektórych ogarniętych przez chorobę i szaleństwo pochodzące od bezbożnego Nestoriusza i Eutychesa, wrogów Bożego, świętego katolickiego i apostolskiego kościoła, którzy mianowicie nie chcieli właściwie i podług prawdy nazywać świętej, pełnej chwały wiecznej dziewicy Marii Matką Bożą lub Równą Bogu, pośpieszyliśmy pouczyć ich, jaka jest prawidłowa wiara chrześcijan. Bo ponieważ są oni niewyleczalni, ukrywając swoje odstępstwo, otaczają zewsząd (jak się dowiedzieliśmy) i mącą umysły prostych ludzi, i gorszą, ustanawiając rzeczy, które są przeciwne kościołowi katolickiemu. Uznaliśmy więc za konieczne obalić gadaninę i kłamstwa heretyków oraz ogłosić, jak rozumie święty Boży, katolicki i apostolski kościół i jak wyznają jego najświętsi kapłani, których my także naśladując, podaliśmy do powszechnej wiadomości to, co zgadza się z naszą wiarą. Nie odmieniliśmy jednak wiary (co byłoby niestosowne), lecz dowiedliśmy szaleństwa tych, którzy zgadzają się z bezbożnymi heretykami. Przeto, w początkach naszej władzy od dawna postępując gorliwie, uczyniliśmy to jawnym dla wszystkich.