3 tom paruzyjny – wykład III – str. 91
Dni oczekiwania na Królestwo – Daniel XII
PRZYPOWIEŚĆ O DZIESIĘCIU PANNACH
– MAT. 25:1-12 –
Przypowieść rozpoczyna się od słowa „tedy”. Oznacza to, że nie wypełniła się ona zaraz, za dni naszego Pana, lecz należała do przyszłości. „Tedy podobne będzie królestwo niebieskie [w stadium zarodkowym – reprezentowane przez część lub całość ludu świętego ubiegającego się o dziedzictwo w Królestwie] dziesięciu pannom, które wziąwszy lampy swoje wyszły naprzeciwko oblubieńcowi. A było z nich pięć mądrych i pięć głupich”.
Ani liczby, ani proporcje nie są tutaj istotne. Przypowieść naucza, że będzie taki ruch między dziedzicami Królestwa oczekującymi na spotkanie z Oblubieńcem, w którym pojawią się dwie klasy określane tutaj jako „mądrzy” i „głupi”. Słowo „panna” oznacza czystość; tak więc i głupi, i mądrzy w tej przypowieści należą do „ludu świętego”. Istotnie, kto miłuje Oblubieńca i tęskni za spotkaniem z Nim, nie może miłować grzechu. Wielu jednak okazuje się „głupimi”.
„Ruch Millerowski” i jego kontynuatorzy ściśle odpowiadają opisowi z tej przypowieści naszego Pana. Był to ruch nie związany z żadnym wyznaniem religijnym, jakkolwiek jego inicjatorem był baptysta. Wzięli w nim udział najbardziej poświęceni i wierni ze wszystkich wyznań. Aczkolwiek nie podzielamy tych przekonań, to jednak serca nasze napełnione są podziwem, gdy czytamy opisy z tamtych czasów wskazujące na wielki zapał i gorliwość ludzi, którzy byli na tyle uczciwi, aby postępować zgodnie ze swymi przekonaniami. Popłynął wtedy strumień pieniędzy na wydawanie broszur i gazet w różnych językach oraz na rozpowszechnianie tego posłannictwa po całym świecie. Mówi się, że w kościołach wszystkich wyznań zapanował duch przebudzenia. W niektórych zgromadzeniach, w całości ogarniętych wpływem tych nauk, ludzie, którzy mogli zaofiarować pieniądze, składali je na stole przed mównicą, gdzie były dostępne dla wszystkich potrzebujących. Uczciwość i gorliwość wierzących w tamtym czasie