3 tom paruzyjny – wykład VI – str. 191

Dzieło Żniwa

      Rozlegający się głos pukania proroctw obwieszczających obecność Pańską w jesieni 1874 roku, był prawie natychmiast usłyszany i zaraz został wydany okrzyk: „Oto Oblubieniec! wynijdźcie przeciwko niemu”. Okrzyk ten nadal rozbrzmiewa i będzie trwał dotąd, dokąd nie usłyszą go wszystkie poświęcone panny, dokąd nie dokona on próby ich wiary i lojalności. Wszyscy mądrzy, mając lampy (Słowo Boże) ochędożone i płonące, posiadając olej (duch święty) w swych naczyniach (w sercach), rozpoznają obecność Pańską, podporządkują swe sprawy i postępowanie posiadanej przez nich wierze i wynijdą „przeciwko” Niemu, aby spotkać się z umiłowanym Oblubieńcem i zasiąść z nim do uczty weselnej.

      Żydowskie obrzędy weselne stanowią piękną ilustrację zaręczyn i poślubienia Kościoła przez Chrystusa, jego Pana. Zaręczyny, czyli zaślubiny, były prawną umową poświadczoną przymierzem wierności z obu stron. Kobieta pozostawała w domu ojca aż do zabrania jej do domu oblubieńca, co miało miejsce zwykle rok po zaręczynach, czyli zaślubinach. Realizacja umowy polegała na przyjęciu małżonki w domu przygotowanym przez jej męża. Dla uczczenia tego momentu urządzano trwającą kilka dni wielką ucztę, zwaną Świętem Godów. O oznaczonej godzinie oblubieniec stawiał się po oczekującą na niego z niecierpliwością oblubienicę i w towarzystwie orszaku panien, wyposażonych w lampy i inne konieczne przybory, odprowadzał ją do ich przyszłego domu, w którym odbywała się przygotowana przez niego uczta.

      W przypowieści nie wspomniana jest oblubienica, a oblubieniec przychodzi po wszystkie „mądre panny”, które towarzyszą mu i wchodzą na przygotowaną ucztę radości. Ilustracja taka jest słuszna, a nawet konieczna, ponieważ Oblubienica Chrystusowa składa się z wielu członków, którzy znajdują piękne wyobrażenie w mądrych pannach. Głupie panny, które później otrzymały światło i doświadczenie, nie dostępując jednak takiego wywyższenia jak „mądre” – klasa wiernej Oblubienicy,

poprzednia stronanastępna strona