4 tom paruzyjny – wykład X – str. 492

Proponowane środki zaradcze – społeczne i finansowe

na znajomości ludzkiej natury. Jeśli ktoś pragnie przekonać się, jak daremne są nadzieje na uzdrowienie sytuacji tymi metodami, w czasie, gdy samolubstwo ciągle jeszcze dominuje w sercach ludzi, może tanio zdobyć to doświadczenie zakwaterowując się na tydzień w trzech lub czterech „pensjonatach” drugiej kategorii.

POWSZECHNE WYKSZTAŁCENIE MECHANICZNE
JAKO ŚRODEK ZARADCZY

      Kilka lat temu w The Forum ukazał się artykuł napisany przez pana Henry Holt, w którym usiłuje on wykazać, że wykształcenie powinno mieć charakter ogólno-techniczny, tak by zapewniało mechanikom możliwość łatwej zmiany zawodu – powinni oni „opanować tuzin” zawodów. Być może w ten sposób dałoby się pomóc niektórym ludziom przez pewien czas, jednak oczywiste jest, że nie rozwiąże to problemu. Wystarczająco zła jest obecna sytuacja, w której tynkarze i murarze mogą mieć zatrudnienie, podczas gdy szewcy i tkacze są bezrobotni. Co zaś wyniknęłoby z tego, gdyby szewcy i tkacze nauczyli się murować i tynkować? Zapewnienie bezrobotnym możliwości ubiegania się o aktualnie poszukiwaną pracę zwiększyłoby jedynie konkurencję w każdym zawodzie. Mimo to autor dobrze ujął dwie istotne prawdy, które decydują o konieczności wykształcenia. Pisze on:

      „Prostszą z tych prawd jest nieuchronna, a nawet okrutna konieczność doboru naturalnego. Nie mówię, że jest to sprawiedliwe. Natura nie ma pojęcia o sprawiedliwości. Jej maszyneria ciężko i bezlitośnie posuwa się naprzód w trudnych warunkach, ostatecznie jednak wyciska z tych warunków wszystko, co najlepsze. Prawdą jest, że natura rozwinęła w nas inteligencję, która w niewielkim stopniu pozwala nam kierować biegiem jej spraw. I właśnie w procesie wykorzystania tej inteligencji wyłania się funkcja sprawiedliwości. Naturą możemy jednak kierować tylko w zakresie wyznaczanych przez nią kierunków, inaczej zostaniemy przez nią pochłonięci. Żaden z jej kierunków nie jest szerszy i wyraźniej wyznaczony niż dobór naturalny, zaś przy korzystaniu z naszych niewielkich swobód i praw wyborczych nigdy nie jesteśmy tak mądrzy jak wtedy, gdy się zderzamy z działaniem tego prawa – gdy na przykład powołaliśmy Lincolna z jego chaty. Jednak póki co mamy znacznie

poprzednia stronanastępna strona