6 tom paruzyjny – wykład III – str. 86

Powołanie Nowego Stworzenia

z „wysokiego powołania” do „wielkiego zbawienia, które wziąwszy początek opowiadania przez samego Pana od tych, którzy go słyszeli, nam jest potwierdzone” (Hebr. 2:3). Dlatego warunków „wysokiego”, czyli „niebiańskiego powołania” nie należy szukać w Starym, ale w Nowym Testamencie. Choć gdy oczy naszego zrozumienia otwierają się na rozpoznawanie „głębokości Bożych”, możemy zauważyć w Jego postępowaniu z Izraelem cielesnym i w działającej nad nim opatrzności pewne obrazowe lekcje, pożyteczne dla duchowego nasienia, które zostało powołane „niebieskim powołaniem”. Apostoł zwraca nam bowiem na to uwagę, mówiąc, że cielesny Izrael, jego prawa i Boża wobec niego działalność były cieniem, czyli obrazem, lepszych rzeczy, należących do tych, którzy są powołani do członkostwa w Nowym Stworzeniu.

      Ponieważ w planie Bożym Chrystus miał mieć prymat we wszystkim, konieczne było, aby był pierwszym, przewodnikiem, Najwyższym Kapłanem, który miał stać się przywódcą tego Nowego Stworzenia Bożych synów, wodzem ich zbawienia, przykładem, na którego postępowaniu mogliby się wzorować i którego śladami mogliby kroczyć; dostrzegamy w tym zupełnie wystarczający powód, dla którego święci Starego Testamentu nie mogli mieć części, czyli udziału w tym Nowym Stworzeniu. Poświadczają to słowa naszego Pana odnośnie Jana Chrzciciela: „Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy się z niewiast rodzą, większy nad Jana Chrzciciela; ale który jest najmniejszym w królestwie niebieskim, większy jest niżeli on” – Mat. 11:11. Podobnie mówi też Apostoł, wyrażając się z najwyższym uznaniem o wierze i szlachetności charakteru owych braci z poprzednich okresów czasu: „Bóg o nas coś lepszego przejrzał, aby oni bez nas nie stali się doskonałymi” – Hebr. 11:40.

      Poza tym powinniśmy pamiętać, że nikt, kto nadal znajduje się pod przekleństwem grzechu Adama, nie może być powołany. Aby ktokolwiek mógł zostać powołany do tego „wysokiego powołania”, konieczne jest zapewnienie usprawiedliwienia od wyroku Adamowego. A ono nie mogło być dane nawet cielesnemu Izraelowi przez krew cielców i kozłów, ponieważ nie mogą one nigdy zgładzić grzechu i były jedynie obrazem lepszych ofiar, które rzeczywiście zaspokajają

poprzednia stronanastępna strona