6 tom paruzyjny – wykład III – str. 102
Powołanie Nowego Stworzenia
„bo wszyscy zgrzeszyli i nie dostaje im”. Pytamy zatem: Czy Bóg może przyjąć niesprawiedliwych, upadłych ludzi i mieć z nimi do czynienia, On, który ich już potępił i uznał za niegodnych swej łaski oraz oznajmił, że umrą, będąc niegodnymi życia? Pokazuje nam On, że ma na to sposób, dzięki któremu nadal może pozostać sprawiedliwym, a jednocześnie usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa. Wskazuje, że naznaczył Chrystusa na pośrednika Nowego Przymierza, że Chrystus kupił świat swą drogocenną krwią – ofiarą – oraz że we właściwym czasie, podczas Wieku Tysiąclecia, Chrystus weźmie swą wielką moc i będzie królował jako Król ziemi i błogosławił wszystkie rodziny ziemi znajomością Prawdy i możliwością restytucji – czyli przywrócenia do podobieństwa Bożego, jakie było w ojcu Adamie – wzmocnioną przez doświadczenie upadku i podniesienia się z niego. Dzieło przyprowadzania ludzkości do doskonałości będzie dziełem usprawiedliwienia – rzeczywistego czynienia doskonałym, w odróżnieniu od naszego usprawiedliwienia, „usprawiedliwienia przez wiarę”, przypisanego Kościołowi w Wieku Ewangelii. Rzeczywiste usprawiedliwianie rozpocznie się z początkiem tysiącletnich rządów naszego Pana i będzie postępowało stopniowo, aż „każdy człowiek” otrzyma najpełniejszą możliwość powrotu do wszystkiego, co zostało utracone w ojcu Adamie, wraz z dodatkowymi pomocnymi doświadczeniami. Dzięki niech będą Bogu za ten okres rzeczywistego usprawiedliwienia – rzeczywistego czynienia prawym – rzeczywistego przyprowadzania chętnych i posłusznych ludzi z niedoskonałości do doskonałości – fizycznej, umysłowej i moralnej.
Ale głównym naszym tematem jest teraz Nowe Stworzenie oraz to, jakie kroki powziął Bóg w celu usprawiedliwienia tej małej klasy ludzi, których powołał do boskiej natury, chwały i nieśmiertelności. Potrzebują oni, tak jak i świat, usprawiedliwienia, będąc z natury „dziećmi gniewu, jako i drudzy”; bo tak, jak Bóg nie mógłby mieć do czynienia ze światem znajdującym się jako grzesznicy pod wyrokiem śmierci, tak też z tego samego powodu nie mógłby mieć do czynienia z tymi, których powołuje na Nowe Stworzenia. Skoro świat musi zostać usprawiedliwiony – przyprowadzony do doskonałości – zanim Bóg będzie znowu mógł być z nim w harmonii,