6 tom paruzyjny – wykład III – str. 110
Powołanie Nowego Stworzenia
do naszego miejsca jako Nowych Stworzeń w domu naszego Ojca, gdzie wiele jest mieszkań, czyli stanów, dla wielu synów o różnych naturach.
USPRAWIEDLIWIENIE A ŚWIĘCI STAREGO TESTAMENTU
Spoglądając wstecz na zapis apostołów, widzimy w dalekiej przeszłości, zanim jeszcze drogocenna krew została przelana dla naszego usprawiedliwienia, że istnieli święci Starego Testamentu – Enoch, Noe, Abraham, Izaak, Jakub, Dawid i wielu innych świętych proroków, którzy zostali usprawiedliwieni z wiary. Skoro nie mogli posiadać wiary w drogocenną krew, to jaka wiara ich usprawiedliwiała? Odpowiadamy tak, jak jest napisane: „Uwierzyli Bogu i przyczytano im to ku sprawiedliwości” [usprawiedliwieniu]. To prawda, że Bóg nie wyjawił im, tak jak nam, filozofii swego planu, abyśmy zobaczyli, w jaki sposób Bóg może być sprawiedliwym i jednocześnie usprawiedliwiającym każdego, kto wierzy w Jezusa. Stąd też nie byli oni odpowiedzialni za brak wiary w coś, co nie zostało objawione. Ale wierzyli w to, co Bóg objawił, a objawienie to zawierało wszystko, co obecnie mamy, tyle że w bardzo skondensowanej formie, podobnie jak żołądź zawiera w sobie cały dąb. Enoch prorokował o przyjściu Mesjasza i związanych z tym błogosławieństwach; Abraham uwierzył Bogu, że jego nasienie znajdzie u Niego tak wielką łaskę, iż poprzez to nasienie będą błogosławione wszystkie narody. To oznaczało powstanie z umarłych, ponieważ wielu ludzi spośród narodów ziemi zstąpiło już w stan śmierci. Abraham wierzył, że Bóg jest w stanie wzbudzić umarłych – tak dalece, że kiedy był doświadczany, zgodził się rozstać z Izaakiem, przez którego miała wypełnić się obietnica, bo wierzył, że Bóg będzie w stanie wzbudzić go z martwych. Nie wiemy na pewno, na ile Abraham i inni rozumieli dokładnie sposób, w jaki Bóg miał ustanowić swe Królestwo na świecie i zaprowadzić wieczną sprawiedliwość poprzez usprawiedliwienie wszystkich posłusznych Mesjaszowi. Ale mamy słowa naszego Pana, sugerujące, że przynajmniej Abraham w znacznym zakresie pojmował myśl o nadchodzącym dniu Tysiąclecia i możliwe, że do pewnego stopnia rozumiał też pojęcie ofiary za grzechy,