4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 305

Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów

w otrzymaniu przyszłej czci i chwały w Bożym Królestwie, ale nawet tutaj korzyści z niego płynące będą krótkotrwałe. „Nuż teraz, bogacze! płaczcie, narzekając nad nędzami waszymi, które przyjdą. (…) zgromadziliście skarb na ostatnie dni.” Płacz i narzekanie bogaczy będą już niedługo słyszalne. Świadomość ta powinna usunąć ze wszystkich serc całą zazdrość i pożądliwość, zastępując je współczuciem dla „biednych bogaczy”, takim współczuciem, które nie będzie pragnęło ani domagało się zmiany Pańskiego sądu, uznając Jego mądrość i dobroć oraz wiedząc, że skutkiem owego płaczu i narzekania będzie naprawa serc oraz otwarcie oczu na sprawiedliwość i miłość, które staną się udziałem wszystkich – zarówno bogatych jak i biednych. Bogatym będzie jednak ciężej, gdyż zmiana ich sytuacji będzie znacznie poważniejsza i bardziej gwałtowna.

      Czemu jednak warunki nie mogą się zmienić stopniowo przez wyrównanie poziomu bogactwa i wygody? Dlatego, że świat nie kieruje się królewskim prawem miłości, ale prawem niegodziwości – samolubstwem.

POŁĄCZENIE SAMOLUBSTWA Z WOLNOŚCIĄ

      Doktryna chrześcijaństwa zachęca do wolności, zaś wolność prowadzi do zdobycia wiedzy i wykształcenia. Wolność i wiedza stanowią jednak zagrożenie dla ludzkiego dobrobytu, z wyjątkiem sytuacji, gdzie panuje nad nimi litera i duch królewskiego prawa miłości. Dlatego też „chrześcijaństwo”, przyswajając sobie chrześcijańską wolność i zdobywając wiedzę bez jednoczesnego przyjęcia prawa Chrystusowego, a zamiast niego zagarniając wiedzę i wolność na użytek upadłych i samolubnych skłonności, nauczyło się jedynie lepiej praktykować swe samolubstwo. W rezultacie kraje chrześcijańskie są obecnie na ziemi obszarem największego niezadowolenia, zaś inne kraje mają udział w tym niezadowoleniu i jego krzywdach proporcjonalnie do tego, na ile przyswajają sobie wiedzę i wolność chrześcijaństwa bez jednoczesnego przyjęcia ducha Chrystusowego, ducha miłości.

poprzednia stronanastępna strona