4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 308
Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów
Niebawem jednak ten sam złowrogi triumwirat zmieni swych sług i przedstawicieli, którymi staną się masy społeczne.
Prawie wszyscy ludzie w krajach cywilizowanych, z nielicznymi tylko wyjątkami, czy to bogaci czy biedni, wykształceni czy prostacy, mądrzy czy głupi, mężczyźni czy kobiety, podejmują niemal każdą działalność życia popychani przez tę potężną koalicję sił. To one sprawiają, że podległych im ludzi ogarnia szał w dążeniu do osiągnięcia pozycji, władzy, korzyści i wywyższenia własnej osoby. Nieliczni święci, którzy dążą do doczesnego i przyszłego dobra dla innych, stanowią nie liczącą się mniejszość, której nie warto nawet uwzględniać przy ocenie obecnej sytuacji. Nie będą oni w stanie zrealizować dobra, za którym tęsknią, dokąd nie zostaną uwielbieni ze swoim Panem i Mistrzem, a dopiero wtedy będą mieli zarówno potrzebne kwalifikacje, jak i moc, by błogosławić świat jako Królestwo Boże. Tymczasem jednak, będąc w ciele, muszą ciągle czuwać i modlić się, by ich wiedza i wolność, choć wyższe od świata, nie obróciły się jednak w zło, dostając się pod kontrolę samolubstwa.
POGLĄD BOGATYCH I BIEDNYCH NA TEMAT NIEZALEŻNOŚCI
Dopiero niedawno szerokie rzesze społeczeństwa wyzwoliły się z niewolnictwa i poddaństwa uzyskując wolność i niezależność. Wiedza miała ogromne znaczenie dla zrzucenia osobistych i politycznych więzów. Równość polityczna nie została osiągnięta za zgodą panujących, ale wywalczona siłą, krok po kroku. Teraz zaś świat, zrównany już w prawach politycznych, dzieli się znów wzdłuż nowych linii podziału, linii pychy i samolubstwa. Wzniecana jest nowa bitwa, w której bogaci i zamożni walczą o utrzymanie, a nawet zwiększenie zakresu swego bogactwa i władzy, zaś niższe klasy walczą o prawo do pracy i do względnej wygody życia (por. Amos 8:4-8). Wielu bogatych jest skłonnych myśleć o biednych klasach w taki oto sposób: No tak, masy społeczne otrzymały wreszcie prawa wyborcze i niezależność. Niech im to wyjdzie na zdrowie! Na pewno się jednak przekonają, że rozum jest czynnikiem