4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 321

Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów

      Perspektywy są więc takie, że za kilka lat przy wydobyciu węgla antracytowego będzie się używało prawie wyłącznie urządzeń elektrycznych, a praca człowieka i muła będą tylko dodatkiem do działania elektrycznego narzędzia tam, gdzie nie będzie można użyć maszyn napędowych.”

      Inny autor zauważa następujące fakty:

      „Jeden mężczyzna i dwóch chłopców mogą wykonać pracę, która jeszcze kilka lat temu wymagała zatrudnienia 1100 prządek.

      Jeden człowiek wykonuje obecnie pracę, którą za czasów jego dziadka wykonywało pięćdziesięciu tkaczy.

      Zastosowanie maszyn do wytłaczania bawełny pozbawiło pracy tysiąc pięciuset robotników, pozostawiając na ich miejsce jednego.

      Jedna maszyna obsługiwana przez jednego człowieka wykonuje dziennie tyle podków, co w tym samym czasie pięciuset ludzi pracujących ręcznie.

      Z 500 ludzi zatrudnionych dawniej w zakładach zajmujących się piłowaniem pni, 499 straciło pracę na skutek wprowadzenia nowoczesnych maszyn.

      Jedna maszyna do produkcji gwoździ zastępuje 1100 ludzi.

      Przy wyrobie papieru 95 procent pracy ręcznej wykonują maszyny.

      Jeden człowiek wyrabia obecnie tyle naczyń glinianych, ile wykonywało 1000 ludzi przed zastosowaniem maszyn.

      Dzięki użyciu maszyn przy załadunku i rozładunku statków jeden człowiek może wykonać pracę 2000 ludzi.

      Sprawny zegarmistrz może wykonać 250 do 300 zegarków w ciągu roku, używając przy tym maszyn, które zastępują 85 procent pracy ręcznej.”

      Gazeta Pittsburgh Post, odnotowując rok temu znaczny postęp w technologii produkcji surowego żelaza, jaki dokonał się na przestrzeni ostatnich dwóch dziesięcioleci dzięki modernizacji pieców hutniczych, napisała:

      „Dwadzieścia lat temu, w roku 1876, produkcja surówki żelaza w Stanach Zjednoczonych wynosiła 2 093 236 ton. W roku 1895 produkcja surówki w okręgu Allegheny wyniosła 5 054 585 ton. W 1885 roku całkowita krajowa produkcja surówki wynosiła 4 144 000 ton, podczas gdy w roku 1895 znaleźliśmy się na pierwszym miejscu w świecie z produkcją 9 446 000 ton.”

      Kanadyjczycy zauważają takie same okoliczności i te same skutki. Montreal Times pisze:

poprzednia stronanastępna strona