4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 345

Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów

na wsparcie działalności rządu oraz dostosowanie konkurencji na naszym rynku do wyższych zarobków osiąganych w tym kraju. Twierdzi się też, że posunięcie to nie ma na celu dawania szczególnych przywilejów producentom krajowym, gdyż producenci mogą łatwo przemieścić się do Anglii czy Japonii, by znaleźć się w takiej samej sytuacji co tutaj, przy zachowaniu ceł na import konkurencyjnych wyrobów, ustanawianych w celu wyrównania różnic w wysokości zarobków występujących między krajami. Ustanowienie ceł prowadziłoby do zapewnienia korzyści wszystkim ludziom, jako że są one w większym stopniu związane z rodzimą produkcją aniżeli z produkcją w innych krajach.”

      Japoński rząd nie zapewnia ochrony zagranicznych patentów. Japończycy nabywają najbardziej wartościowe maszyny oszczędzające pracę ludzką, powstające w cywilizowanym świecie i podejmują produkcję tanich kopii zatrudniając tanich rodzimych specjalistów, którzy nie będąc bardzo „oryginalni”, są podobnie jak Chińczycy wspaniałymi naśladowcami. W ten sposób maszyny kosztują mniej niż połowę tego, co kosztowałyby gdzie indziej. Wkrótce już Japonia będzie w stanie podjąć sprzedaż dla krajów chrześcijańskich swych własnych opatentowanych urządzeń albo gotowych wyrobów.

      Pod nagłówkiem „Japońska konkurencja” San Francisco Chronicle pisze:

      „O kierunku wiatru japońskiej konkurencji świadczy fakt przeniesienia wielkiej fabryki słomianych mat z Milford w stanie Connecticut do Kobe, jednego z japońskich ośrodków przemysłowych. Ci, którzy lekceważą zagadnienie japońskiej konkurencji i wyniośle głoszą wyższość zachodniego intelektu, całkowicie przeoczyli fakt, że łatwość przemieszczania kapitału daje możliwość szybkiego ulokowania go w krajach, gdzie jest do dyspozycji tania siła robocza. Tak więc wyższy europejski i amerykański intelekt będzie potrzebny tylko do wyprodukowania maszyny, która następnie zostanie zakupiona przez inwestorów i umieszczona w kraju, gdzie przy jej pomocy można produkowa­ć jak najtaniej.”

      Szanowny Robert P. Porter, na którego powoływaliśmy się już wcześniej, napisał jakiś czas temu do North American Review artykuł, w którym dowodzi, że pomimo amerykańskich ceł na obce towary, Japończycy dokonują szybkiej inwazji na przemysł Stanów Zjednoczonych. Udaje im się to dlatego, że dysponują (1) tanią

poprzednia stronanastępna strona