4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 356
Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów
Robotnik jest tutaj tylko pionkiem. Zasadniczym celem tych działań jest otwarcie dla brytyjskich kapitalistów nowych regionów, w których będą mogli zgarniać kolejne profity i gromadzić skarb na ostatnie dni (Jak. 5:3).
SPOŁECZNA I PRZEMYSŁOWA WOJNA W NIEMCZECH
Pan Liebknecht, przywódca Partii Socjaldemokratycznej w niemieckim Reichstagu, odwiedzając Wielką Brytanię w lipcu 1896 roku udzielił wywiadu opublikowanego na łamach londyńskiego Daily Chronicle. Z artykułu tego przedrukowujemy kilka wyjątków.
„‘Nasza Partia Socjaldemokratyczna jest najsilniejszą z pojedynczych partii w niemieckim parlamencie. W ostatnich wyborach zgromadziliśmy 1 880 000 głosów. Spodziewamy się rozwiązania parlamentu w związku z wydatkami na marynarkę wojenną, czego Reichstag nie zatwierdzi. W kolejnych wyborach spodziewamy się otrzymać kolejny milion dodatkowych głosów.’
‘Czy oznacza to, że szowinizm w Niemczech nie jest tak silny?’
‘W Niemczech w ogóle nie ma szowinizmu. Wśród wszystkich narodów europejskich Niemcom najbardziej uprzykrzył się militaryzm. My socjaliści stoimy na czele ruchu przeciwko niemu.’
‘Czy uważa pan, że ruch przeciwko militaryzmowi szerzy się w całej Europie?’
‘Jestem o tym przekonany. Deputowani socjalistyczni w parlamentach Francji, Niemiec, Belgii, Włoch i Danii, a mamy ich nie tak mało, walczą z nim do upadłego. W czasie międzynarodowego kongresu, który odbędzie się w Londynie, wszyscy obecni na nim parlamentarzyści socjalistyczni spotkają się w celu podjęcia wspólnej akcji. Jeśli chodzi o Niemcy, to są one całkowicie zrujnowane przez swój system militarny. Jesteśmy młodym krajem, nasze fabryki zaczynają dopiero działalność, jeśli więc mamy konkurować z Anglią …’
‘… to musicie także narzekać na zagraniczną konkurencję?’
‘Oczywiście że tak, tylko że dla nas jest to coś całkiem realnego. U nas, jak się zaraz przekonacie, nie ma wolności prasy ani wolności zgromadzeń publicznych. Wy zaś macie i jedno, i drugie, dlatego też uważam, że obecny system ekonomiczny jest głębiej i mocniej