4 tom paruzyjny – wykład VII – str. 365

Zgromadzenie narodów i przygotowanie żywiołów

DOCHODY TRUSTÓW

      „NOWY JORK, 5 listopada 1896. Komisja likwidacyjna Standard Oil Trust zebrała się dzisiaj, by ogłosić wysokość zwykłej dywidendy kwartalnej: 3 dolary za akcję oraz 2 dolary za akcję dodatkową, płatne 15 grudnia. Całkowita emisja papierów wartościowych Standard Oil Trust miała pierwotną wartość 97 250 000 dolarów. W ciągu kończącego się właśnie roku fiskalnego zadeklarowana została dywidenda w wysokości 31 procent, co daje całkowitą kwotę dochodów w wysokości 30 149 500 dolarów. W tym samym okresie spółka American Sugar Refining Company, znana jako trust cukrowy, wypłaciła dywidendy w wysokości 7 023 920 dolarów. Podobno oprócz tego, że trust dokonał tych wypłat dla udziałowców, posiada on jeszcze nadwyżkę w zapasach surowego cukru, ściągalne płatności oraz gotówkę w kwocie około 30 milionów dolarów.”

      Ta sama gazeta pisze dalej w artykule redakcyjnym:

      „Wire Nail Trust [trust kabli i gwoździ] był prawdopodobnie jedną z najbardziej nikczemnych organizacji spośród tych, które założono w tym kraju w celu grabienia i wymuszania od ludzi pieniędzy. Urągał on prawu, stosował korupcję, znęcał się i rujnował konkurentów, kontrolując swoją dziedzinę handlu na prawach autokratycznego władcy. Dokonawszy tego, podwyższył ceny o dwieście do trzystu procent i podzielił między swych udziałowców milionowe zyski. I to oczywiście nie jest anarchia. Anarchistami są tylko ci, którzy protestują przeciwko takiemu rozbojowi i urąganiu prawu. Tak przynajmniej uważa pan A. C. Faust z New Jersey, członek trustu gwoździowego, który pisze do gazety World, że obnażanie przez nią nieprawidłowości w działaniu trustu ‘podsyca ogień powszechnego niezadowolenia’. Prowadzi to do bardzo interesującej sytuacji. Nielegalne i rabunkowe trusty powinny cieszyć się swobodą działania, natomiast jakiekolwiek próby utrzymania ich pod kontrolą nie powinny być tolerowane, gdyż ‘podsycają ogień powszechnego niezadowolenia’. Z jednej strony mamy ludność tego kraju, a z drugiej licencjonowanych rabusiów – trusty. Nie wolno jednak obnażać, protestować ani rozniecać ‘ognia powszechnego niezadowolenia’, gdyż to utrudnia działalność trustów. Czyż może być większe zuchwalstwo i arogancja?

      Coal Trust [trust węglowy] rozprowadzający produkty antracytowe obrabowuje ludzi na pięćdziesiąt milionów dolarów rocznie przez podwyższenie cen o 1,5 dolara za tonę. Czcigodny dr Park­hurst oddał pewnego razu należyty szacunek tej szczególnej

poprzednia stronanastępna strona