6 tom paruzyjny – wykład III – str. 152

Powołanie Nowego Stworzenia

ani dla żadnego innego celu. Dlatego ofiara jest przedstawiona w Piśmie Świętym jako akt dobrowolny – niewymagany przez prawo, choć jest, jak to określa Apostoł, „rozumną służbą”, stąd też usilnie nakłania nas on: „Proszę was tedy, bracia! przez litości Boże, abyście stawiali ciała wasze ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest rozumną służbę waszą” – Rzym. 12:1.

      U niektórych poświęcenie do ofiary może nastąpić wkrótce po osiągnięciu wiary w Pana i pragnieniu postępowania Jego ścieżkami sprawiedliwości; ale musi nastąpić po, a nie przed tym, ponieważ jak już to zauważyliśmy, musimy być przynajmniej tymczasowo usprawiedliwieni przez wiarę, zanim w ogóle będziemy mogli mieć do czynienia z Bogiem czy mieć jakąkolwiek z Nim społeczność. Inni osiągają ten stan usprawiedliwienia i trwają w nim przez jakiś czas, zanim w ogóle jakakolwiek myśl o zupełnym poświęceniu czy ofiarowaniu ziemskich spraw Panu i Jego sprawie powstanie w ich umysłach. Jednak ci, którzy w obecnych warunkach zaczną iść ścieżką usprawiedliwienia, ścieżką sprawiedliwości, ścieżką harmonii z Bogiem, nie zajdą zbyt daleko, zanim nie natrafią na opór, czy to z wewnątrz, czy od świata lub też od Przeciwnika.

      Widzą oni, że ścieżka sprawiedliwości wznosi się coraz bardziej i że staje się bardziej stroma i trudna. W pewnym momencie pozostanie na tej ścieżce sprawiedliwości w obecnych grzesznych warunkach stanie się możliwe jedynie kosztem ofiarowania ziemskich spraw, ziemskich ambicji, ziemskich przyjaźni itd. I tu rozwidlają się drogi: na jedną z nich, wznoszącą się w górę i prowadzącą do chwały, czci i nieśmiertelności, można wejść tylko przez ciasną bramę pokory, samozaparcia i samoofiary. Okaże się ona drogą wyboistą, po której jednak pomagają iść pielgrzymom duchy usługujące; przyświecają na niej gdzieniegdzie pełne łaski obietnice Chrystusa, Wodza, zachęcające i zapewniające o wystarczającej łasce i pomocy do końca podróży. Wytrwałość sprawi, że wszystkie rzeczy będą przyczyniały się do ich najwyższego dobra – ostatecznego członkostwa w Nowym Stworzeniu i udziału w chwalebnym dziele tysiącletniego Królestwa. Przy bramie na tę drogę,

poprzednia stronanastępna strona