6 tom paruzyjny – wykład III – str. 153

Powołanie Nowego Stworzenia

przedstawiającej pełne poświęcenie aż do ofiary, wielu z tymczasowo usprawiedliwionych zatrzymuje się przez dłuższą chwilę, obliczając koszty, zanim przez nią wejdą, słuchając zaproszenia znajdującego się w Słowie i wzmacniając swe serca do podjęcia tej drogi w oparciu o związane z nią pokrzepiające obietnice.

      Przed tą bramą są liczne boczne ścieżki, na których wielu, którzy zaszli aż dotąd, próbowało łatwiejszej drogi do chwały, czci i nieśmiertelności – ale nadaremnie. Są setki tych skrótów; niektóre wspinają się nieco i zdają się wymagać pewnej dozy samozaparcia; inne łatwo biegną w dół w kierunku błogosławieństw i korzyści tego świata. Jednak na żadnej z tych bocznych ścieżek nie ma pełnych natchnienia obietnic, które należą się tylko tym, co wchodzą przez ciasną bramę ofiary na „wąską drogę” społeczności ze swym Panem, wyrzeczenia się ziemskich ambicji w zamian za osiągnięcie serdecznego związku z Chrystusem Jezusem w chwale, jaka ma nastąpić.

      Radość i pokój pojawiają się od momentu uwierzenia w Pana, przyjęcia Jego pojednania oraz postanowienia o udaniu się drogami sprawiedliwości i o uciekaniu od grzechu. Radość ta i pokój są zupełne aż do momentu dotarcia do ciasnej bramy, wiodącej na wąską drogę; ale gdy dążenie do sprawiedliwości wymaga samozaparcia i samoofiary, a ta ofiara nie została uczyniona i nie następuje przejście przez ciasną bramę – radość i pokój Bożej łaski zostają przyćmione. Przez jakiś czas nie zostają one całkowicie odjęte, gdy szczerze wierzący poszukuje innych sposobów służenia sprawiedliwości, nadal ją miłując i nadal ceniąc łaskę Bożą, lecz wstrzymując się od wejścia na tę drogę i jednocześnie odmawiając wejścia przez jej niedocenienie. Pełnia radości i pokoju nie może być udziałem takich osób, ponieważ przez cały ten czas zdają sobie one sprawę, że pełne poświęcenie ich wszystkich sił Panu nie byłoby niczym innym jak tylko „rozumną służbą”, logicznym uznaniem i odwzajemnieniem za łaski Boże już otrzymane w przebaczeniu grzechów.

      Wielu trwa w tym stanie przez długie lata, podczas gdy inni zbaczają na drogi świata. Nikt nie staje się nawet kandydatem na Nowe Stworzenie,

poprzednia stronanastępna strona