4 tom paruzyjny – wykład VI – str. 241
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – kościelne
które chlubią się swą hańbą i dumne są ze swego sromotnego związku.
(3) Spowodował on uczynienie wielkiego kroku – a mówi się już o następnych, które za nim pójdą – w kierunku swego rodzaju zbliżenia między wszystkimi religiami w kierunku ściślejszego związku kościoła (nominalnego) ze światem. Na ostatnim posiedzeniu Parlamentu przewodniczący publicznie oświadczył, że „zostanie ogłoszona odezwa o braterstwie, której celem będzie wsparcie we wszystkich częściach świata działań na rzecz kontynuacji wielkiego dzieła, w które zaangażował się kongres z 1893 roku”.
(4) Praktycznie oznajmił on poganom, że właściwie nie ma potrzeby prowadzenia chrześcijańskiej działalności misyjnej; że chrześcijanie sami nie są pewni swej religii; że religie pogańskie są wystarczająco dobre, jeśli się je tylko szczerze wyznaje; oraz że chrześcijaństwo, łagodnie mówiąc, mogłoby być przyjęte co najwyżej z wielką dozą nieufności. Ze zdumieniem można zauważyć, w jak słuszny sposób przedstawiciele pogan ocenili nominalne chrześcijaństwo, jak wyraźnie odróżnili oni chrystianizm „chrześcijaństwa” od chrystianizmu Biblii oraz jak ostrą formę miały często ich nagany.
(5) Skierował on do podzielonego chrześcijaństwa słowa: „Pokój, pokój, choć nie masz pokoju”, zamiast ogłosić alarm, o czym mówił prorok (Joel 2:1): „Trąbcie w trąbę na Syonie, a krzyczcie na świętej górze mojej! (…) bo przychodzi dzień Pański, bo już bliski jest” oraz nawoływać do uniżania się pod mocną ręką Bożą.
(6) Był on wyraźnym posunięciem politycznym, mającym swe źródło w strachu przywódców chrześcijańskich, którzy dostrzegają zbliżający się ucisk dnia Pańskiego. Ruch ten narodził się w podzielonym i zagubionym kościele prezbiteriańskim. Owo wołanie: „Pokój, pokój” w samym środku zrywającej się burzy przypomina nam proroctwo: „Bo gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo! tedy na nich nagłe zginienie przyjdzie” – 1Tes. 5:3.
Niechaj więc dzieci Boże nie dają się zwodzić fałszywymi przepowiedniami Babilonu. Jedynie w Bogu mamy pewne schronienie (Psalm 91). Zgromadźmy się blisko wokół krzyża Chrystusowego,