4 tom paruzyjny – wykład VI – str. 243
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – kościelne
i prowadzeni duchem Bożym – nie zostanie przyobleczony chwałą z wysokości, dokąd całkowicie się nie rozwinie i nie zostanie wywyższony z Chrystusem w Tysiącletnim Królestwie, dotąd nie będzie on w stanie dokonać nawrócenia świata do Boga i Jego sprawiedliwości.
Kilka lat temu w Missionary Review [Przegląd Misyjny] ukazało się następujące stwierdzenie przyznające, że kościół doznał niepowodzenia w dziele nawracania świata:
„Tysiąc milionów dusz, czyli dwie trzecie ludności ziemi, to poganie, narody pogańskie, muzułmanie, z których większość nie widziała jeszcze nigdy Biblii i nie słyszała poselstwa Ewangelii. Wśród tego miliarda ludzi działa niecałe dziesięć tysięcy misjonarzy protestanckich, kobiet i mężczyzn łącznie, wysyłanych przez kościoły chrześcijańskie. W Tybecie, w prawie całej Azji centralnej, Afganistanie, Beludżystanie [płd.-zach. Pakistan], prawie całej Arabii, większej części Sudanu, Abisynii [Etiopii] i wysp filipińskich nie ma ani jednego misjonarza. Nikt też nie zajmuje się obszernymi terytoriami zachodnich Chin, wschodnim i centralnym Kongiem, licznymi terytoriami w Południowej Ameryce i wieloma wyspami morskimi.”
Niewielka broszura zatytułowana „Stulecie misji protestanckiej” autorstwa pastora Jamesa Jahnstona, członka Towarzystwa Statystycznego, podaje następujące liczby, które, jak zauważono, są „tak poruszające, że wystarczą, by zaelektryzować całe chrześcijaństwo”. Z broszury tej wynika, że: (1) w ciągu ostatnich stu lat protestantyzm pozyskał 3 miliony nawróconych pogan, podczas gdy w tym samym okresie liczba pogan wzrosła o co najmniej 200 milionów; (2) ideologie pogańskie zawdzięczają swój gwałtowny rozwój nie tylko przyrostowi naturalnemu narodów pogańskich. Zwolennicy Brahmy, Buddy i Mahometa mogą się bowiem szczycić większą liczbą nawróceń na ich przekonania niż protestanckie kościoły chrześcijańskie. I tak w miejsce jednego hindusa nawróconego na chrześcijaństwo, hinduizm pozyskuje tysiąc osób z pierwotnych plemion indyjskich, które nieustannie wchłaniają tę ideologię. Buddyzm odnotowuje znaczące postępy między plemionami północnych prowincji Chin, a razem z emigrantami chińskimi przenosi się także na tereny Australii