4 tom paruzyjny – wykład V – str. 145
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – narodowe
na drodze do niepodległości narodowej. Gdy zaś ponownie naród ten został zagrożony rozerwaniem i gdy nadszedł czas wyzwolenia czterech milionów niewolników, Bóg wzbudził innego odważnego i szlachetnego ducha w osobie Abrahama Lincolna, który potrzaskał kajdany niewolnictwa i ocalił jedność narodu.
Jednak naród jako taki nie ma i nigdy nie miał żadnego prawa do powoływania się na Boską opatrzność. Opatrznościowe kierownictwo w niektórych sprawach tego narodu miało jedynie na celu ochronę interesów ludu Bożego. Sam naród żyje bez Boga i bez nadziei na przetrwanie. Gdy tylko Bóg wykona, nawet dzięki temu narodowi, swe mądre zamierzenia na rzecz swego ludu – kiedy już zgromadzi „swych wybranych” – wtedy wichura wielkiego ucisku powieje na ten naród tak samo jak i na inne narody, ponieważ stanowią one wszystkie razem „królestwa tego świata”, które muszą ustąpić miejsca Królestwu umiłowanego Syna Bożego.
Warunki życia ludności w naszym kraju są znacznie bardziej korzystne niż w innych krajach, dlatego też tutejsze ubogie klasy doceniają wygodę oraz osobiste prawa i przywileje w stopniu znacznie większym niż ma to miejsce w innych krajach. W kraju tym z szeregów ludzi najuboższych, ale przepojonych duchem jego instytucji – wolnością, godnością, przedsiębiorczością i inteligencją – wywodzą się najmądrzejsi i najlepsi mężowie stanu – prezydenci, senatorzy, prawnicy, sędziowie oraz wybitni ludzie na każdym stanowisku. Żadna dziedziczna arystokracja nie ma tutaj monopolu na sprawowanie urzędów cieszących się zaufaniem i przynoszącym zyski. Nawet dziecko najuboższego włóczęgi może ubiegać się i uzyskać najwyższe zaszczyty, honory, bogactwa i przywileje. Każdy chłopiec w amerykańskiej szkole dowiaduje się o możliwości, że i on pewnego dnia może zostać prezydentem tego kraju. W rzeczywistości wszystkie osiągnięcia wybitnych ludzi na różnych pozycjach i stanowiskach były postrzegane jako przyszłe możliwości amerykańskiej młodzieży. Instytucje tego kraju są tak ukształtowane, by nie hamować tych ambicji,