4 tom paruzyjny – wykład V – str. 148
Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – narodowe
częścią Babilonu. Duch wolności pielęgnowany tutaj od wielu pokoleń, już obecnie grozi rozpętaniem zamieszek nieporównywalnie bardziej gwałtownych i burzliwych niż w Europie, które w dodatku nie będą powstrzymywane przez tak potężne czynniki jak monarchistyczne rządy.
Wielu bogatych ludzi dostrzega to i obawia się, że straszliwy ucisk może najpierw tutaj osiągnąć swą kulminację. Świadczy o tym wiele wzmianek, z których jedna, opublikowana kilka lat temu w waszyngtońskim The Sentinel [Wartownik], najlepiej o tym świadczy.
„EMIGRACJA ZE STANÓW ZJEDNOCZONYCH – Jak podaje National Watchman [Narodowy Strażnik], pan Gordon Bennett, właściciel New York Herald, przebywał tak długo w Europie, że można go uznać za obcokrajowca. O panu Pulitzer, właścicielu New York World, mówi się, że ma stałe miejsce zamieszkania we Francji. Andrew Carnegie, milioner i król żelaza, zakupił zamek w Szkocji i urządza sobie w nim mieszkanie. Henry Villard, magnat Kolei Północnego Pacyfiku, sprzedał swój koncern i udał się na stałe do Europy razem z ośmioma milionami dolarów. W. W. Astor przeprowadził się z Nowego Jorku do Londynu, gdzie nabył wspaniałą rezydencję i złożył wniosek o przyznanie mu obywatelstwa brytyjskiego. Pan Van Alen, który zapewnił sobie ostatnio funkcję ambasadora we Włoszech dzięki 50 tysiącom dolarów ofiarowanym na rzecz funduszu wyborczego demokratów, jest ze wszech miar zdeklarowanym cudzoziemcem i oświadczył, że kraj ten nie nadaje się na mieszkanie dla dżentelmena.”
Na nic jednak zda się szukanie ochrony i bezpieczeństwa pod skrzydłami królestw tego świata. Wszystkie one drżą ze strachu słysząc alarm i zdają sobie sprawę z tego, że nie są w stanie podjąć walki z potężnymi spiętrzonymi siłami, z którymi będą musiały mieć do czynienia, gdy nadejdzie ów straszliwy kryzys. Wtedy rzeczywiście „będzie nachylona wyniosłość człowiecza, a wywyższenie ludzkie zniżone będzie”. „Dnia onego [obecnie tak bardzo nieodległego w czasie – „owszem w drzwiach”] wrzuci człowiek bałwany swe srebrne i bałwany swe złote (…) w dziury kretów i nietoperzy. I wnijdzie w rozpadliny skalne i na wierzchołki opok