4 tom paruzyjny – wykład V – str. 151

Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – narodowe

stało się okazją do proklamowania pokoju oraz wielkiego pokazu potencjału, który miałby być jego podstawą. I tak zaprosił on wszystkie narody, by wysłały reprezentacyjne okręty wojskowe (czynicieli pokoju) na wielką paradę morską wzdłuż kanału bałtyckiego 20 czerwca 1895 roku.

      W odpowiedzi na to zaproszenie przybyło ponad sto stalowych fortec, w tym dwadzieścia gigantycznych pancerników, zwanych „okrętami bojowymi”, doskonale uzbrojonych i mogących rozwijać prędkość siedemnastu mil na godzinę. „Trudno sobie wyobrazić”, napisał londyński Spectator, „taką koncentrację siły, która mogłaby w ciągu kilku godzin zmieść z powierzchni ziemi największe porty morskie albo posłać na dno oceanu połączone floty handlowe całego świata. W rzeczywistości nie ma takiej siły na morzach całego świata, która mogłaby chociaż usiłować oprzeć się tej potędze. Wobec tego Europa jako całość może z powodzeniem ogłosić się od razu niepokonaną na morzu, gdyż nikt jej się nie oprze. (…) Floty zgromadzone w Kilonii były prawdopodobnie największą możliwą koncentracją siły wojennej, zakładając że walka nigdy nie potrwa dłużej niż na to pozwalają składy amunicji na okrętach.”

      Wartość statków oraz ich uzbrojenia wynosi setki milionów dolarów. Jeden salut armatni, oddany jednocześnie z 2500 dział, pochłonął natychmiast tysiące dolarów, które wart jest proch. Utrzymanie dostojnych gości kosztowało lud niemiecki 2 miliony dolarów. W swych przemówieniach cesarz Niemiec oraz przedstawiciele zagranicy wskazywali na „nową erę pokoju” ustanowioną przez otwarcie wielkiego kanału i udział wielu narodów w paradzie floty. Jednak wszystkie te uroczyste przemówienia, potężny ryk armat, przez który królowie i cesarze proklamowali „pokój, pokój”, grożąc zemstą każdemu, kto by odmówił przyjęcia ich warunków, nie zostały przyjęte przez ludzi jako wypełnienie proroczego poselstwa: „Na ziemi pokój, w ludziach dobre upodobanie”. Nie wpłynęło to bynajmniej uspokajająco na socjalistów. Nie zaproponowano żadnego uzdrowienia nieporządku społecznego, żadnego

poprzednia stronanastępna strona