4 tom paruzyjny – wykład V – str. 153

Babilon przed wielkim sądem jego zamieszanie – narodowe

w nieodległej przyszłości nadejdzie. Nie było jeszcze na świecie tak wielkiej uroczystości. Nie było też uroczystości w takim stopniu przenikniętej piętnem nieszczerości.”

      Nowojorski Evening Post zamieścił następujący komentarz:

      „W tym właśnie zgromadzeniu okrętów wojennych objawił się duch przeciwny umiłowaniu pokoju. Narody posyłające tam swoje największe statki i najcięższe działa nie traktowały tego jako aktu kurtuazji, ale swego rodzaju międzynarodowe pokazywanie zębów. Flota brytyjska wysłała dziesięć najpotężniejszych okrętów, aby zademonstrować swoje możliwości i jak gdyby chcąc powiedzieć: ‘Strzeżcie się narody i nie drażnijcie pani mórz’. Także eskadry Francji i Rosji przybrały groźny wyraz twarzy, aby przypadkiem ich gospodarzowi Wilhelmowi przy okazji tych radosnych uroczystości nie przyszło do głowy zbytnio się spoufalić. Nasze amerykańskie statki znalazły się wśród innych flot ożywiane duchem, który bez wątpienia dominował wśród oficerów i marynarzy na pokładach – najwyższy czas, by hardzi Europejczycy przekonali się, że po drugiej stronie oceanu rodzi się nowa potęga morska, której lepiej byłoby nie lekceważyć.

      Szczególnie zabawny charakter miała obecność Francuzów i Rosjan. Są oni rzeczywiście komiczni w roli miłośników pokoju międzynarodowego, a zwłaszcza w roli miłośników Niemiec. W niektórych rejonach Francji, aż wrzało z tego powodu (…)

      Jednak najbardziej uderzająca nieszczerość miała miejsce w czasie samej uroczystości otwarcia kanału kilońskiego. Został on poświęcony dla dobra ‘światowego transportu’. Stąd owo międzynarodowe znaczenie, radość i pochwały. Tylko co tak naprawdę myślą Niemcy, Francja oraz inne mocarstwa kontynentu na temat transportu światowego? Czemu w tym samym czasie, podobnie jak i przez ostatnie dwadzieścia lat, usiłują one ze wszystkich sił krępować, powstrzymywać i ograniczać, na ile to możliwe, wolną wymianę handlową między narodami? (…) Dopóki nie zaniknie proskrypcyjnys duch wrogości i zawiści w handlu albo dopóki nie obumrze on z uwagi na jawną absurdalność, możecie otwierać dowolną liczbę kanałów morskich, a i tak nie przekonacie rozsądnych ludzi, że wasze słowa o ich znaczeniu dla dobrej atmosfery międzynarodowej oraz dla powszechnej miłości i pokoju są czymś innym, jak tylko jawną nieszczerością.”

poprzednia stronanastępna strona