4 tom paruzyjny – wykład IV – str. 84

Babilon pozwany przed wielki sąd

w 1875 roku. Łącznie wyciągnął on z kieszeni angielskiego podatnika 2 452 200 funtów (około12 mln dolarów), nie licząc ostatnich dziesięciu lat, w ciągu których nadal go naciągał.

      Teraz młodsi synowie i córki. Księżniczka Alicja otrzymała 30 000 funtów na swój ślub w 1862 roku oraz pobierała rentę w wysokości 6000 funtów rocznie aż do śmierci w roku 1878. Książę Edynburga otrzymywał 15 000 funtów rocznie po dojściu do pełnoletniości w 1866 roku oraz 10 000 funtów od czasu zawarcia małżeństwa w 1874 roku, oprócz 6883 na wydatki weselne i na remont domu. Tyle otrzymuje on za to, że nic nie robi, tylko jest księciem. Za pracę jako kapitan, a ostatnio jako admirał floty, zarobił 15 000 funtów. Księżniczka Helena na ślub z księciem Szlezwig-Holsztyna, Christianem, w 1866 r. otrzymała w posagu 30 000 funtów oraz rentę w wysokości 7000 funtów rocznie do końca życia, podczas gdy jej mąż otrzymuje 500 funtów rocznie jako konserwator lasów i ogrodów pałacowych w Windsor. Księżniczka Luiza otrzymała te same przywileje co jej siostra. Książę Connaught od 1871 roku otrzymywał od swego ludu 15 000 funtów rocznie, a wraz z zawarciem związku małżeńskiego w 1879 roku suma ta zwiększyła się do 25 000. Obecnie sprawuje on dowództwo armii bombajskiej z roczną pensją 6600 funtów wraz z wartościowymi dodatkami. Księciu Albany przyznano w 1874 roku 15 000 funtów rocznie. Następnie kwota ta została zwiększona do 25 000, gdy ożenił się w roku 1882, zaś wdowa po nim otrzymuje obecnie 6000 rocznie. Nieszczęsny książę, był rodzinnym geniuszem. Gdyby był zwykłym obywatelem o przeciętnych możliwościach, mógłby zarobić na wygodne życie jako adwokat, gdyż był dobrym mówcą. Księżniczka Beatrice na swój ślub otrzymała zwykły posag 30 000 funtów i rentę 6000. I tak łącznie od koronacji królowej aż do roku 1886 naród zapłacił 4 766 083 funty za luksus książęcych małżonków, pięciu księżniczek, czterech książąt, nie wspominając o podróżach, bezpłatnych rezydencjach i zwolnieniach podatkowych.

      Ale to jeszcze nie wszystko. Naród musi utrzymywać nie tylko potomstwo królowej, ale także jej kuzynki, wujów i ciotki. Odnotuję tylko te kwoty, które królewscy pensjonariusze otrzymali od roku 1837. Leopold I, król Belgii, tylko dlatego, że ożenił się z ciotką królowej, otrzymywał 50 000 funtów rocznie aż do śmierci w 1865 roku, co daje łącznie 1 400 000 w trakcie obecnego panowania. Okazał on jednak pewną dozę przyzwoitości, gdyż od czasu

poprzednia stronanastępna strona