4 tom paruzyjny – wykład IV – str. 90
Babilon pozwany przed wielki sąd
na 6 343 573 630 dolarów. Wynik obliczeń pana Stourma wynosi 5 900 800 000 z zastrzeżeniem, że nie uwzględnił on kwoty 432 mln dolarów na dożywotnie renty, które inni ekonomiści traktują jako część sumy długu. Obsługa tego długu, uwzględniająca odsetki i obligacje, po doliczeniu rent, kosztuje rocznie 258 167 083 dolary. 2,9 mld dolarów z tego długu obciążone jest odsetkami w wysokości 3 procent rocznie, 1 357 600 000 – 4,5 procent rocznie zaś 967 906 200 zwrotnych obligacji ma różne obciążenia. Kwoty zobowiązań względem różnych przedsiębiorstw i korporacji wynoszące 477 400 000 dolarów oraz 200 mln bieżącego długu uzupełniają rachunek pana Stourma. Jest to najcięższe jarzmo narodowego długu w historii narodów naszej planety. Tuż za Francją plasuje się Rosja z długiem w wysokości 3 605 600 000 dolarów. Następna jest Anglia z 3 565 800 000 dolarów oraz Włochy z 2 226 200 000. Dług Austrii wynosi 1 857 600 000 dolarów, Węgier – 635 600 000. Hiszpania jest zadłużona na 1 208 400 000 dolarów a Prusy na 962 800 000. Takie liczby podaje pan Stourm. Żadne z tych państw, z wyjątkiem Anglii i Prus, nie osiąga należytych dochodów, które by mogły zapewnić trwałe zrównoważenie budżetu, jednak Francja jest z nich wszystkich obciążona najbardziej, a przy tym miała najszybszy przyrost długu w ostatnich latach, co jest też największym zagrożeniem dla tego państwa w przyszłości.
„W podsumowaniu pan Stourm powiada: ‘Unikamy zastanawiania się nad gnębiącymi refleksjami, jakie wywołują wyniki naszych pracochłonnych obliczeń. Niezależnie od tego, w jakim aspekcie spojrzelibyśmy na owe 29,5 mld, czy to w odniesieniu do długu innych państw, czy do naszego długu sprzed dziesięciu, dwudziestu lat, to i tak wydają się one kwotą astronomiczną, przewyższającą najśmielsze wyobrażenia któregokolwiek z narodów ziemi w jakiejkolwiek epoce. Wieża Eiffla będzie znakomitą ilustracją tej sytuacji. Przewyższyliśmy naszych sąsiadów i naszą historię wysokością naszego długu (…) Najwyższy czas, byśmy poczuli w związku z tym patriotyczny strach’.”
The London Telegraph opublikował kiedyś następujące podsumowanie narodowych perspektyw finansowych:
„Ciemna chmura ubóstwa zawisła nad narodami Europy. Czasy są bardzo złe nawet dla mocarstw, ale najgorsze dla małych państw. Nie ma prawie na kontynencie takiego narodu, którego rozliczenie