4 tom paruzyjny – wykład II – str. 38
„Brzemię Babilonu” – Chrześcijaństwa
według uczynków jego; w kubku, który wam nalewał, nalejcie mu w dwójnasób. Jako się wiele chlubił i rozkoszował, tak mu wiele dajcie mąk i smutku; bo mówi w sercu swojem: Siedzę jako królowa, a nie jestem wdową, i smutku nie ujrzę” (Obj. 16:19; 19:2; 18:5-7). Choć w najogólniejszym sensie, stwierdzenia te odnoszą się oczywiście do papiestwa, obejmują one jednak wszystkich, którzy choć w pewnym stopniu są z nim sprzymierzeni, bądź z nim sympatyzują. Wszyscy ci będą mieli udział w jego plagach (Obj. 18:4). Chociaż królowie ziemi znienawidzili i odtrącili nierządnicę (Obj. 17:16), mimo wszystko mówi ona: „Siedzę jako królowa”, głośno chełpi się swym prawem do władania narodami i twierdzi, że wkrótce odzyska utraconą władzę.
Dobitny przykład jej przechwałek i gróźb cytujemy za gazetą katolicką:
„Papiestwo odzyska swą doczesną suwerenność, ponieważ jest to i pożyteczne, i dogodne dla kościoła. Dzięki niej naczelna władza wykonawcza kościoła cieszy się znacznie większą wolnością i zasięgiem. Papież nie może być na dłuższą metę poddanym króla. Nie przystoi to bowiem boskiemu urzędowi. Krępuje go to i ogranicza jego dobry wpływ. Europa uznawała ten wpływ i będzie zmuszona ugiąć się pod nim w czasach znacznie większej potrzeby niż wówczas. Społeczne wstrząsy i czerwona ręka anarchii ukoronują jeszcze Leona lub jego następcę rzeczywistą władzą, którą wyobraża trzeci krągs, a która niebawem zostanie powszechnie uznana.”
O tak, w miarę jak zbliża się dzień ucisku, klerykalizm będzie usiłował coraz bardziej wykorzystać swą władzę i wpływ w celu zapewnienia sobie politycznego powodzenia poprzez kontrolowanie kotłujących się żywiołów społecznych. Jednak w trakcie przesilenia, jakie nastanie w najbliższym czasie, żywioły bezprawia odtrącą wszelkie wpływy konserwatywne i przełamią wszystkie ograniczenia. Czerwona ręka anarchii wykona swe straszliwe dzieło, w rezultacie którego Babilon