4 tom paruzyjny – wykład I – str. 12

Dzień pomsty

– dniem narodowej odpłaty – jasno wynika z wielu miejsc Pisma Świętego. Stwierdziwszy to, niech jednak czytelnik <str. 12> pamięta o różnicy między sądem narodów, a sądem jednostek. Pomimo, że narody składają się z jednostek, a jednostki są w znacznym stopniu odpowiedzialne za kierunki działania narodów i dlatego słusznie mają istotny udział w ich niedolach, to jednak sąd świata w znaczeniu pojedynczych ludzi będzie oddzielny od sądu w znaczeniu narodów.

      Dniem indywidualnego sądu dla świata będzie Wiek Tysiąclecia, jak to już zostało wykazane.* Następnie, w przyjaznych warunkach Nowego Przymierza, przy zapewnieniu pełni świadomości Prawdy oraz każdego możliwego wsparcia i zachęty do sprawiedliwości, wszyscy ludzie indywidualnie, a nie zbiorowo jako narody czy inne organizacje społeczne, staną na sądzie – na próbie życia wiecznego. Sąd narodów, który odbywa się obecnie, jest sądem ludzi w zakresie tworzonych przez nich form zbiorowych (religijnych i państwowych). Świeckie instytucje świata przez długi czas cieszyły się przywilejem władzy. Teraz zaś, gdy kończą się „Czasy Pogan”, muszą się rozliczyć. Zaś sąd Pański, określony już od dawna przez proroków, stwierdza, że żaden z nich nie zostanie znaleziony godnym odnowienia swych przywilejów albo przedłużenia swego istnienia. Wyrok głosi, że władza będzie od nich odjęta, a Ten, który ma do niej prawo, ujmie Królestwo i narody będą Mu oddane w dziedzictwo (Ezech. 21:27; Dan. 7:27; Psalm 2:8; Obj. 2:26,27).

      Oto słowa Pańskie do narodów zgromadzonych przed Nim na sąd: „Przystąpcie, narody! ku słuchaniu, a wy ludzie pilnie uważajcie! Niech słucha ziemia i pełność jej, okrąg ziemi i wszystko, co się rodzi na niej. Bo rozgniewanie Pańskie jest na wszystkie narody, a popędliwość jego na wszystko wojsko ich.” „Ale Pan jest (…) król wieczny; przed jego zapalczywością
____________________
* Tom I, Rozdział 8.

poprzednia stronanastępna strona