5 tom paruzyjny – wykład XV – str. 432

„Okup za wszystkich” – jedyna podstawa pojednania

Cena, jaką nasz Pan zapłacił w imieniu ludzkości, nie tylko zapewnia ludziom wzbudzenie ich z grobu w Boskim słusznym czasie, podczas Tysiąclecia, a potem możliwość przyjścia do harmonii z Bogiem na warunkach Nowego Przymierza; więcej, dla tych, którzy słyszą dobrą nowinę teraz, jest ona poselstwem wyzwolenia z niewoli nieprawości – iż nie jesteśmy już sługami grzechu, lecz staliśmy się sługami tego, który za nas umarł, który nabył nas swoją własną drogocenną krwią.

      „Wiedząc, iż nie skazitelnymi rzeczami, srebrem albo złotem, wykupieni jesteście od marnego obcowania waszego, od ojców podanego, ale drogą krwią, jako baranka niewinnego i niepokalanego, Chrystusa” – 1Piotra 1:18,19. Werset ten zawiera taką samą myśl, jak poprzedni. Odnosi się on nie tyle do naszego ostatecznego wybawienia od śmierci w zmartwychwstaniu, co do obecnego uwolnienia spod marnego życia, „marnego obcowania”, głupich rozmów i ogólnie rozumianej nieprawości. Ta wolność, jak również wspanialsza wolność zmartwychwstania, należąca jeszcze do przyszłości, została dla nas kupiona przez krew Chrystusa. Bez zapłacenia ceny okupu, bez zaspokojenia sprawiedliwości, Bóg nie mógłby przyjąć nas za synów i dlatego nie mógłby nas traktować jak synów, nie mógłby nas zapieczętować jako synów duchem przysposobienia do swojej rodziny i dlatego nie moglibyśmy korzystać z różnorodnych form Jego łaski, jakie teraz dane są wierzącym i które są dla nas mocą Bożą ku zbawieniu, łamiącą w naszych sercach moc grzechu, ustanawiającą zamiast tego panowanie umysłu, czyli ducha Pańskiego.

      Innym greckim słowem tłumaczonym na „odkupienie” jest lutrosis. Prof. Young definiuje je jako „uwolnienie” – literalne wyswobodzenie, wybawienie. Wyraz ten nie zawiera myśli o zapłaceniu ceny, a zatem nie powinien być oddany jako „odkupienie”, lecz raczej „wybawienie”. W Nowym Testamencie pojawia się on dwukrotnie:

      „Ta też onejże godziny nadszedłszy, wyznawała Pana,

poprzednia stronanastępna strona