5 tom paruzyjny – wykład I – str. 23

Fakt i filozofia Pojednania

Te same obietnice były w mniej lub bardziej wyraźny sposób powtórzone Izaakowi, Jakubowi i dzieciom Izraela. Prorocy przepowiedzieli również, że przyszły Mesjasz będzie zabitym Barankiem, ofiarą za grzech, że „wyda swoją duszę na śmierć” za nasze grzechy, a nie za swoje własne. Ukazali oni również rezultaty Jego ofiary za grzech – ukazali je w przyszłej chwale i błogosławieństwach, mówiąc o ostatecznym zwycięstwie Jego Królestwa; jako Słońce Sprawiedliwości przyniesie On światu nowy dzień błogosławieństw, życia i radości, który rozproszy ciemność, mrok i smutek nocy płaczu, panującej obecnie nad światem jako skutek pierwotnego grzechu i upadku oraz odziedziczonych złych skłonności (Izaj. 53:10-12; 35; 60; 61).

      Apostoł Piotr, działając pod natchnieniem ducha świętego, daleki jest od stwierdzenia, że człowiek został stworzony na poziomie małpy, następnie doszedł do obecnego stopnia rozwoju, po czym, dzięki temu samemu procesowi ewolucji, osiągnie doskonałość; apostoł wskazuje raczej na coś zupełnie przeciwnego. Chrystus umarł za nasze grzechy, a konsekwencją odkupienia dokonanego przez tę ofiarę będą kiedyś wspaniałe czasy ochłody podczas wtórej obecności naszego Pana, czasy naprawienia wszystkich rzeczy, które „przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków” (Dz.Ap. 3:19-21). Ktokolwiek twierdzi, że apostoł Piotr, głosząc ewangelię restytucji, mówił o doktrynie ewolucji, musiał zamknąć oczy i przestać logicznie rozumować; gdyby rzeczywiście człowiek znajdował się pierwotnie na poziomie małpy lub na jakimkolwiek poziomie niższym od obecnego, to apostoł okazałby się głupcem utrzymując, że czasy restytucji to wspaniała nadzieja i przyszłość – restytucja bowiem oznacza powrót do stanu, jaki istniał na samym początku.

      Słowa apostoła są całkowicie niezgodne i przeciwne teorii ewolucji, pozostając przy tym w doskonałej harmonii z doktryną pojednania, pogodzenia i restytucji

poprzednia stronanastępna strona