5 tom paruzyjny – wykład V – str. 114
Pośrednik Pojednania – „podobny Braciom”
Mogło się więc wydawać, że ta szczególna pokusa zawarta w propozycji Szatana oferowała nowe rozwiązanie kwestii uzdrowienia człowieka z jego grzesznego stanu. Co więcej, wydawało się także, iż kryje się w tym przynajmniej częściowa pokuta ze strony Szatana oraz możliwość jego powrotu na drogę sprawiedliwości, jeżeli zagwarantowana zostałaby kontynuacja jego ambicji panowania nad poddanymi szczęśliwszymi i lepiej żyjącymi niż wtedy, gdy byli zwodzeni przez niego i zniewoleni przez grzech, a był to jedyny sposób, by człowiek pozostawał wobec niego lojalny, ponieważ proporcjonalnie do odrzucenia grzechu i doceniania świętości rodzaj ludzki pragnie służyć Bogu i Go czcić.
Nasz Pan Jezus nie wahał się zbyt długo. Miał absolutne zaufanie, że mądrość Ojca przygotowała najlepszy i jedynie właściwy plan. Nie tylko nie radził się ciała i krwi, ale także nie targował się z Przeciwnikiem o możliwości współpracy w dziele podźwignięcia świata.
Tutaj widzimy jeszcze jeden spośród szczególnych podstępów Przeciwnika, skierowanych przeciwko Pańskim „braciom”. Udało mu się skusić kościół nominalny, nakłaniając go na samym początku jego dziejów do porzucenia drogi krzyża, wąskiej drogi oddzielenia od świata oraz do zawarcia porozumienia z władzą cywilną, a w ten sposób do stopniowego zdobycia znaczącego wpływu na światową politykę. Przez dyskretnie podtrzymywaną i wspomaganą przez Przeciwnika współpracę z „księciem tego świata” nominalny kościół starał się zaprowadzić panowanie Chrystusa na ziemi przez Jego przedstawiciela – papieża, który jak twierdzono, miał być zastępcą Chrystusa. Widzieliśmy już zgubne skutki tej współpracy: to fałszywe Królestwo stało się w rzeczywistości królestwem Szatana, ponieważ spełniało jego dzieło. Widzieliśmy te skutki podczas „ciemnych wieków”; wiemy też, że nasz Pan nazywa ten system „Antychrystem”.*
Chociaż początek dzieła reformacji był bardzo śmiały, to jednak wiemy, że Przeciwnik skierował tę samą pokusę przeciwko reformatorom, i widzimy, że ci mężowie oparli się jej
____________________
* Zob. Tom II, wykład IX.