5 tom paruzyjny – wykład VI – str. 143

Pośrednik Pojednania – syn Dawida i Pan Dawida

do świata jako do ogółu, ale także do Jego przodków według ciała. Wykupił wszystkich i nikt nie może uzyskać życia (zupełnego, doskonałego, wiecznego) w inny sposób – tylko przez Niego. „Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny; ale kto nie wierzy Synowi, nie ogląda żywota” (Jan 3:36). Dlatego Abraham, Izaak, Jakub, Dawid, wszyscy prorocy i cały świat muszą otrzymać przyszłe, wieczne życie od Chrystusa albo nie otrzymają go wcale; poza Nim jest tylko potępienie. Prawdą jest więc, że kiedy w wyznaczonym przez Boga czasie zostaną obudzeni ze śmierci, to właśnie wielki Dawca życia, Jezus, będzie ich Ojcem, czyli Dawcą życia.

      W związku z tym warto również zauważyć, że Pismo Święte jasno wskazuje na Niebiańskiego Ojca jako na Tego, który spłodził, zapoczątkował odrodzenie Kościoła, Oblubienicy Chrystusowej. Spójrzmy na kilka biblijnych dowodów. Apostoł Piotr pisze: „Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa (…) odrodził nas” – 1Piotra 1:3. Apostoł Jan również potwierdza, że jesteśmy „narodzeni z Boga” – 1Jana 5:18. Podobnie apostoł Paweł mówi: „mamy jednego Boga Ojca” – 1Kor. 8:6. Posłał On swego ducha do naszych serc, „przez którego wołamy: Abba, to jest Ojcze!” (Rzym. 8:15). Nasz Pan Jezus poświadczył tę myśl, stwierdzając po zmartwychwstaniu: „Wstępuję do Ojca mojego i Ojca waszego, i do Boga mego i Boga waszego” – Jan 20:17. W Ewangelii według świętego Jana czytamy: „I którzy go kolwiek przyjęli, dał im tę moc, aby się stali synami Bożymi”, a potem stwierdzenie: „Którzy nie z krwi, ani z woli ciała, ani z woli męża, ale z Boga narodzeni są” – Jan 1:12,13. Apostoł Jakub pisze o Ojcu światłości, iż „przeto że chciał, porodził nas słowem prawdy ku temu, żebyśmy byli niejakiemi pierwiastkami stworzenia jego” (Jak. 1:18).

      Rzeczywiście: wszystkie odnoszące się do Kościoła wersety wskazują, że wierni obecnego Wieku Ewangelii nie są dziećmi Chrystusa, lecz dziećmi Jego Ojca, spłodzonymi z Ojcowskiego ducha i do Ojcowskiej natury, przeznaczonymi do tego, aby stali się „dziedzicami w prawdzie Bożymi, a współdziedzicami Chrystusowymi, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni” (Rzym. 8:17).

poprzednia stronanastępna strona