5 tom paruzyjny – wykład VIII – str. 170
Droga Pojednania – Święty Duch Boży
i przypomni wam wszystko, comkolwiek wam powiedział.” Wystarczy jednak spojrzeć na grecki tekst, aby zauważyć, że tłumacze kierowali się swoimi uprzedzeniami względem tego przedmiotu, gdyż oryginał nie daje żadnych podstaw do użycia słów „kogo” i „on”. Diaglott oddaje ten werset następująco: „Ale pomocnik, święty duch, którego [ang. forma nieosobowa – przyp. tłum.] Ojciec pośle w moim imieniu, nauczy was wszystkiego i przypomni wam te rzeczy, które wam mówiłem”.
Podobną sytuację mamy w siedemnastym wersecie tego samego rozdziału: „Onego Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może; bo go [formy osobowe w tłumaczeniu angielskim zaznaczono kursywą – przyp. tłum.] nie widzi, ani go zna; lecz wy go znacie, gdyż u was mieszka i w was będzie.” Wyrażenie „duch prawdy” bez wątpienia jest tutaj użyte jako przeciwieństwo „ducha błędu”. Cały ten fragment nie odnosi się w najmniejszym stopniu do osoby, lecz do wpływu Prawdy i jej owoców wśród Pańskiego ludu. Przekład Diaglott brzmi następująco: „duch prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi, ani nie zna, lecz wy go znacie, ponieważ działa on w was i będzie w was”. [W tym przekładzie angielskim jest tu użyty zaimek rodzaju nijakiego, a więc w formie nieosobowej – przyp. tłum.]
Spójrzmy na inny przykład: „Lecz gdy przyjdzie on Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę; bo nie sam od siebie [ang. rodzaj męski, forma osobowa – przyp. tłum.] mówić będzie, ale cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i przyszłe rzeczy wam opowie. On mię uwielbi, bo z mego weźmie a opowie wam” – Jan 16:13,14. W tym fragmencie greckie słowo heautou zostało oddane jako „siebie”; w innych miejscach odnosi się ono do rodzaju męskiego, żeńskiego i nijakiego, a także do liczby mnogiej. Przykładowo, w zacytowanym powyżej