5 tom paruzyjny – wykład IX – str. 214

Chrzest, świadectwo i pieczęć Ducha Pojednania

a poganinem, między niewolnikiem a wolnym, mężczyzną a kobietą, jeżeli chodzi o przyjęcie w Chrystusie. Nikt nie może być przyjęty sam z siebie, w swojej własnej niesprawiedliwości – dlatego tylko ci, którzy przychodzą do Ojca przez Umiłowanego, są przez Niego przyjmowani (1Kor. 12:13).

      Pismo Święte nie wspomina żadnego innego chrztu ducha świętego oprócz tych trzech, a co za tym idzie, nie ma podstaw twierdzenie, podtrzymywane przez wielu spośród ludu Pańskiego, jakoby mieli oczekiwać, starać się i modlić o jakiś jeszcze inny chrzest świętego ducha albo o powtarzanie tego chrztu. Takie chrzty byłyby całkowicie zbędne, ponieważ chrzest w dniu Pięćdziesiątnicy wraz z chrztem Korneliusza spełniają wszystkie wymagania. Tamte chrzty nie były udziałem jedynie tych jednostek, na które spłynęły, lecz w symboliczny sposób stanowiły chrzest Kościoła, Ciała Chrystusowego jako całości. Fakt, iż to symboliczne dzieło w stosunku do Kościoła zostało dokonane w dwóch częściach – najpierw dla pierwszych wierzących spośród Żydów w dniu Pięćdziesiątnicy, a potem dla pierwszych wierzących spośród pogan w domu Korneliusza – jest jak najbardziej zgodny ze słowami, które nasz Pan skierował do Piotra jeszcze przed swym ukrzyżowaniem: „Tobie dam klucze królestwa niebieskiego” – Mat. 16:19. Klucz oznacza moc otwierania; klucze w liczbie mnogiej sugerują, że miały służyć do otwarcia więcej niż jednych drzwi. W rzeczywistości było tylko dwoje drzwi i tylko dwa klucze; apostoł Piotr użył obu kluczy – zgodnie z Pańską przepowiednią, dokonując otwarcia tak dla Żydów, jak i dla pogan. Pierwszy klucz zastosował w dniu Pięćdziesiątnicy, kiedy był pierwszym, najważniejszym, naczelnym mówcą, przedstawiającym nową epokę ducha trzem tysiącom ludzi, którzy kiedyś uwierzyli i weszli przez te drzwi (Dz.Ap. 2:37-41). Kiedy zaś nadszedł właściwy czas, by Ewangelia była kazana poganom, zgodnie ze swoim wcześniejszym wyborem Pan posłał do tej pracy Piotra, rozkazując mu pójść do Korneliusza i właśnie jemu oraz jego domownikom opowiadać słowa Ewangelii. Przy tej okazji Piotr użył drugiego klucza, otwierając drzwi Ewangelii poganom; Bóg poświadczył to wydarzenie

poprzednia stronanastępna strona