5 tom paruzyjny – wykład IX – str. 224

Chrzest, świadectwo i pieczęć Ducha Pojednania

Jego zupełności i dlatego nasz Pan chciałby, abyśmy znaleźli się w tym stanie szczerej chęci bycia napełnionym Jego duchem poświęcenia i abyśmy przez to z całą gorliwością pragnęli usunąć i zniszczyć każdy inny, przeciwny wpływ czy wolę.

      Z pewnością to właśnie miał na myśli apostoł, modląc się o kościół w Efezie: „Aby Chrystus [duch Chrystusowy] przez wiarę [aby – w przenośni – zasiadał tam jako król, władca, panujący nad każdą myślą, słowem i uczynkiem] mieszkał w sercach waszych; żebyście w miłości [świętym duchu, czyli usposobieniu] wkorzenieni i ugruntowani będąc, mogli doścignąć ze wszystkimi świętymi, która jest szerokość, i długość, i głębokość i wysokość; i poznać miłość Chrystusową przewyższającą wszelką znajomość, abyście napełnieni byli wszelaką zupełnością Bożą” – Efez. 3:17-19. Ten, kto jest napełniony duchem Chrystusowym i daje dowody pełnego zrozumienia okazanej przez Niego miłości, otrzyma pełną miarę Ojcowskiego ducha.

      Nic w omawianym wersecie nie wskazuje, jakoby Niebiański Ojciec chciał, by Jego dzieci prosiły Go o jeszcze jednego Boga – trzecią osobę trójcy równych sobie Bogów. Takie przypuszczenie jest zupełnie niezgodne z zacytowanym fragmentem oraz z innymi wersetami, z którymi jest on powiązany; ci, którzy podtrzymują taki błędny pogląd, muszą być zaślepieni do takiego stopnia, że nie dostrzegają prawdziwego piękna i mocy tej obietnicy. Byłoby to bardzo osobliwe, gdyby jeden członek trójcy równych sobie Bogów określał drugiego Boga, jako zdolnego i pragnącego dać komuś trzeciego z nich, tak samo, jak ziemscy rodzice dają swoim dzieciom chleb, ryby i jaja (zob. poprzednie wersety). Cały ten fragment ma sens jedynie wtedy, jeżeli święty duch jest we właściwy sposób rozumiany jako Boski umysł czy też wpływ, wywierany w różny sposób dla pocieszania i duchowego budowania Bożych dzieci.

      Nasz tekst zawiera porównanie pomiędzy dobrymi ziemskimi rodzicami, dającymi jedzenie swoim dzieciom,

poprzednia stronanastępna strona