5 tom paruzyjny – wykład XII – str. 305
Przedmiot pojednania – człowiek
jednak ludzkiej dumie; nie czyni człowieka sprawcą swego rozwoju ani też nie podporządkowuje tego rozwoju bogowi natury, który w rzeczywistości nie jest Bogiem. Biblijne spojrzenie na człowieka oddaje Bogu chwałę za Jego pierwotne stworzenie (Adama) na podobieństwo Boże; człowieka obarcza zaś winą za odejście od tego podobieństwa i popadnięcie w grzech oraz za wszelkie następstwa tego grzechu – za umysłowe, fizyczne i moralne niedostatki, prowadzące aż do śmierci. Pogląd biblijny wielbi również Boga za to, że objawił nam swoje miłosierdzie i wspaniałomyślność względem upadłego człowieka, czego wyrazem było zapewnienie odkupienia człowieka i przywrócenia go do jego pierwotnego stanu za pośrednictwem Jego Odkupiciela podczas Wieku Tysiąclecia.
W umysłach chrześcijan zastanawiających się nad naturą człowieka, a szczególnie starających się dowiedzieć, co na ten temat mówi Pismo Święte, powstaje często zamieszanie, którego źródłem jest fakt, iż nie czynią oni różnicy pomiędzy ogółem rodzaju ludzkiego a Kościołem – Maluczkim Stadkiem wybieranym przez Boga spośród ludzi w obecnym wieku, przekształcanym i przygotowywanym do nowego, ponadludzkiego stanu – do stanu duchowego. Nie „rozbierając dobrze słowa prawdy”, stosują oni do wszystkich ludzi stwierdzenia i obietnice biblijne, szczególnie nowotestamentalne, które skierowane są tylko do klasy Kościoła i które nie mają absolutnie żadnego związku z nadzieją restytucji, daną całemu światu. Te „wielkie i wspaniałe obietnice” są tak samo nieprawdziwe w odniesieniu do świata, jak są prawdziwe w odniesieniu do Kościoła. Na przykład uważa się, że słowa apostoła: „Ciało jest martwe dla grzechu, a duch jest żywy dla sprawiedliwości” – Rzym. 8:10, które stosują się jedynie do Kościoła, a także szczególne warunki powołania Kościoła podczas obecnego Wieku Ewangelii, mają to samo znaczenie dla całej ludzkości. Tutaj słowa „martwe” oraz „żywy” użyte zostały w sensie przenośnym w odniesieniu do tych, którzy – będąc usprawiedliwieni z wiary – przez łaskę Bożą są od razu uwolnieni z przekleństwa śmierci, aby mogli stawiać swoje obecne ciała żywą ofiarą, uznając je za martwe,