5 tom paruzyjny – wykład XII – str. 308

Przedmiot pojednania – człowiek

      Właśnie to założenie, iż iskra Bożej istoty dawana jest w chwili narodzenia każdemu człowiekowi, spowodowało stworzenie teorii piekła wiecznych mąk. Sugeruje się, że gdyby człowiek został stworzony tak samo jak inne zwierzęta, to mógłby w podobny do nich sposób umrzeć, nie obawiając się wiecznych tortur; skoro jednak Bóg zaszczepił człowiekowi iskrę własnego życia, istota ludzka jest wieczna, gdyż Bóg jest wieczny. Dlatego więc niemożliwe jest, by Bóg unicestwił swoje stworzenie, nawet gdyby stało się to pożądane. Skoro człowiek nie może zostać unicestwiony, to musi gdzieś przez całą wieczność egzystować; ponieważ zaś przeważająca większość to jednostki złe, a jedynie „Maluczkie Stadko” jest świątobliwe i przyjemne Bogu, to utrzymuje się, że wszystkich niepobożnych musi w przyszłości spotkać męka proporcjonalna do błogosławionego stanu, jaki stanie się udziałem nielicznych świętych. Przyznaje się jednak, że zniszczenie grzeszników przyniosłoby człowiekowi więcej korzyści, Bogu – większą chwałę, zaś wszechświatowi – pokój i powodzenie. Według tej teorii Bóg posiadający moc tworzenia nie ma mocy zniszczenia człowieka, swojego własnego stworzenia, z powodu iskry Boskiego życia, w jakiś niewyjaśniony sposób z nim związanej. Mamy nadzieję, że uda nam się wykazać błędność tej całej teorii, nie tylko nie znajdującej żadnego potwierdzenia w Biblii, lecz co więcej, będącej jedynie wymysłem ciemnych wieków – wymysłem z całą pewnością sprzecznym z Pismem Świętym.

      Według Biblii człowiek składa się z dwóch elementów: ciała i ducha. One właśnie tworzą duszę, obdarzoną czuciem istotę, inteligencję, człowieka jako takiego, istotę, czyli duszę. Określenie „ciało” stosuje się jedynie do organizmu. Nie odnosi się ono do życia, które to ciało ożywia, ani do obdarzonej czuciem istoty, jaka jest rezultatem tego ożywienia. Ciało nie jest człowiekiem, chociaż człowiek nie mógłby istnieć bez ciała. Duch żywota nie jest człowiekiem, chociaż człowiek nie mógłby istnieć bez ducha żywota. W Starym Testamencie słowo „duch” tłumaczone jest z hebrajskiego ruach; jego pierwotne znaczenie to „oddech” i stąd właśnie pochodzą określenia

poprzednia stronanastępna strona