5 tom paruzyjny – wykład XIV – str. 419

Konieczność Pojednania – przekleństwo

Jezusa Chrystusa: Boska sprawiedliwość została zaspokojona, a cała ludzkość uważana jest za nabytek Pana Jezusa Chrystusa, za który zapłacił swoją drogocenną krwią.

      (2) Obecnie spośród odkupionej ludzkości wybiera On „maluczkie stadko” współdziedziców, którzy na skutek swojego samoofiarniczego poświęcenia się Jemu, zostaną uznani za współuczestników Jego cierpień i ofiary i dlatego otrzymają również udział w Jego niebiańskiej chwale i w przyszłym dziele błogosławienia świata – stanowiącym owoc Jego ofiary.

      (3) Dzieło restytucji ma być dokonane przez tego wielkiego Odkupiciela i Jego współdziedzica, Jego Oblubienicę, Kościół, w „czasie naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków”(Dz.Ap. 3:19-21). Kiedy dobrowolni grzesznicy, odrzucający Boską łaskę i miłosierdzie na warunkach Nowego Przymierza, zostaną zniszczeni przez tego wielkiego Pośrednika, Chrystusa, a pozostała część odkupionej ludzkości – doskonałej i zupełnej, całkowicie przywróconej do stanu podobieństwa Bożego, bogatszej w znajomość Jego samego, sprawiedliwości i grzechu, znajomość zdobytą przez doświadczenie obecnego panowania grzechu i panowania sprawiedliwości podczas Restytucji – zostanie przekazana Niebiańskiemu Ojcu, wtedy wielkie dzieło pojednania będzie spełnione. Wszyscy, którzy to rozumieją, bez trudu dostrzegają też konieczność pojednania: błogosławienie ludzkości nie może bowiem nastąpić w żaden inny sposób, jak przez doprowadzenie jej do całkowitej harmonii z jej Stwórcą; takie pojednanie wymaga zaś na samym początku odkupienia grzesznika – zapłacenia jego kary. Bóg musi być sprawiedliwy w usprawiedliwianiu grzeszników, bo inaczej nigdy by ich nie usprawiedliwił (Rzym. 3:26).

      Na podstawie powyższego rozważania jasno widzimy, że liczba pojednanych przez ofiarę za grzechy, złożoną przez naszego Pana – ogólne zniesienie „przekleństwa” z prawnego punktu widzenia – nie określa żadnego kryterium, przez które moglibyśmy oszacować liczbę tych, którzy przez posłuszeństwo wiary staną się rzeczywiście wolni od grzechu i powrócą do pojednania z Ojcem przez skorzystanie z możliwości

poprzednia stronanastępna strona