6 tom paruzyjny – wykład IV – str. 187

Nowe Stworzenie przeznaczone

Równocześnie zdecydowaliśmy, że oddalimy od siebie jak najdalej grzechy, które łatwo nas usidlają – każdego rodzaju – bez względu na to, czy są one takie same jak grzechy innych biegnących, czy też nie, oraz że będziemy biec wiernie w tym wyścigu o wielką nagrodę.

      Stanięcie do biegu odpowiada naszemu poświęceniu. To był start. Poświęciliśmy się naszemu Panu, abyśmy mogli znaleźć się pod kontrolą Jego ducha miłości, ale zdaliśmy sobie sprawę, że z powodu upadku bardzo nam brakuje takich cech charakteru, które mógłby przyjąć nasz Ojciec. Biegniemy jednak i dążymy do osiągnięcia tego podobieństwa do charakteru Jego Syna – co jest Jego wolą względem nas i warunkiem naszej z Nim społeczności. Pod tym względem różnimy się od naszego Pana, gdyż On, będąc doskonały, nie mógł osiągać kolejnych stopni w rozwoju miłości. Był od początku napełniony duchem – był u celu już na początku; Jego próba miała dowieść, czy wytrwa wiernie w tym punkcie doskonałej miłości do Boga, Jego ludu i do nieprzyjaciół. My jednakże musimy biec i usiłować, by osiągnąć ten cel.

      Moglibyśmy podzielić trasę tego wyścigu na cztery ćwierci, cztery etapy, i powiedzieć, że w pierwszym z nich uznajemy miłość jako wymóg Boży i staramy się ją posiąść, choć możemy ją pojąć jedynie z punktu widzenia obowiązku. Czujemy do Boga miłość z obowiązku, gdyż jako nasz Stwórca ma On prawo wymagać naszego posłuszeństwa, naszej miłości i oddania; czujemy do naszego Pana, Jezusa, miłość z obowiązku, ponieważ On umiłował nas i według sprawiedliwości my też powinniśmy odwzajemniać tę miłość; mamy wreszcie miłość z obowiązku względem naszych bliźnich, bo wiemy, że taka jest wola Boża.

      Druga ćwierć biegu posuwa nas nieco dalej i przybliża trochę bardziej do „mety” w tym znaczeniu, że rzeczy, które z początku czyniliśmy w poczuciu obowiązku miłości, stopniowo zaczęliśmy rozważać i doceniać, a nie jedynie traktować jako obowiązek. Od tego momentu zrozumieliśmy, iż rzeczy, które Bóg nam nakazuje czynić jako poprawne i obowiązkowe, są dobrymi rzeczami; że najszlachetniejsze zasady, które tylko możemy pojąć, są równoznaczne

poprzednia stronanastępna strona