6 tom paruzyjny – wykład V – str. 208
Organizacja Nowego Stworzenia
jak na to wskazuje Apostoł (1 Kor. 3:3‑4), a w miarę jak Nowe Stworzenie wyłania się z wielkiej ciemności, która tak długo okrywała świat, zostaje oświecone także w tym zakresie. Obserwując błąd i pozór zła, nie tylko opuszcza sekciarstwo, ale także nie chce być znane pod tymi niebiblijnymi nazwami – aczkolwiek chętnie nazywa się wszystkimi poprawnymi mianami biblijnymi.
Zbadajmy teraz podstawy jedynego Kościoła założonego przez Pana.
DWUNASTU APOSTOŁÓW BARANKOWYCH
Apostoł Paweł oznajmia, że gruntu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, którym jest Jezus Chrystus (1 Kor. 3:11). Na tym gruncie nasz Pan, jako przedstawiciel Ojca, rozpoczął kształtowanie swego Kościoła, a czyniąc to powołał dwunastu apostołów – nie przypadkowo, lecz celowo, podobnie jak dwanaście plemion Izraela nie było dwunastoma z przypadku, ale zgodnie z Boskim planem. Pan nie tylko nie wybrał więcej niż tych dwunastu apostołów na to stanowisko, ale nigdy od tej pory nie upoważnił nikogo do wybrania dodatkowych apostołów – z wyjątkiem faktu, że Judasz, okazawszy się niegodnym miejsca między dwunastoma, odpadł ze swego stanowiska i został zastąpiony apostołem Pawłem.
Zauważamy, z jaką troską Pan dbał o apostołów – Jego troskliwość o Piotra, Jego modlitwę za nim w godzinie jego próby i późniejsze szczególne wezwanie go, by pasł Jego owce i baranki. Zauważamy też Jego troskę o wątpiącego Tomasza i chęć dokładnego zademonstrowania mu prawdziwości swego zmartwychwstania. Z dwunastu nie utracił żadnego, z wyjątkiem syna zatracenia – a jego zboczenie z drogi było wiadome Panu już wcześniej i przepowiedziane w Piśmie Świętym. Nie możemy uznać wyboru Macieja, opisanego w Dziejach Apostolskich, za wybór Pański w jakimkolwiek znaczeniu. Bez wątpienia był on dobrym człowiekiem, ale został wybrany przez jedenastu bez upoważnienia. Byli oni poinstruowani, by pozostać w Jeruzalem i czekać na zesłanie z nieba