6 tom paruzyjny – wykład V – str. 212

Organizacja Nowego Stworzenia

widząc ich dobre uczynki, wychwalali Ojca; by inni, postępując ich śladami, szli także śladem przywódcy i by ostatecznie osiągnęli tę samą chwałę, cześć i nieśmiertelność – stali się uczestnikami tej samej boskiej natury, członkami tego samego Nowego Stworzenia.

      Dano im zlecenie służby – mieli służyć jedni drugim, służyć Panu i kłaść swe życie za braci. Służba ta miała być wykonywana w szczególnym połączeniu z rozgłaszaniem Ewangelii. Byli oni uczestnikami pierwotnego pomazania, które wcześniej spłynęło na Mistrza, tego samego pomazania, które dotyczy całego Nowego Stworzenia, całego Królewskiego Kapłaństwa i które jest opisane przez proroka słowami: „Duch Panującego Pana jest nade mną, przeto mię pomazał Pan, abym opowiadał Ewangelię cichym, (…) abym związał rany tych, którzy są skruszonego serca” – Izaj. 61:1‑2; Łuk. 4:17‑21; Mat. 10:5‑8; Mar. 3:14‑15; Łuk. 10:1‑17.

      Mimo że to pomazanie nie zostało im udzielone bezpośrednio aż do Dnia Pięćdziesiątnicy, to jednak odczuli oni poprzednio jego przedsmak poprzez to, że Pan udzielił im częściowej mocy ducha świętego, gdy ich rozesłał, by głosili. Ale nawet i w tym wypadku usunięta została możliwość chlubienia się, gdy Pan posłał siedemdziesięciu innych w podobnym celu i z podobną mocą czynienia cudów w Jego imieniu. Prawdziwe dzieło apostołów nie zaczęło się w należytym tego słowa znaczeniu, dopóki nie otrzymali ducha świętego w Dniu Pięćdziesiątnicy. Wtedy to dane im były specjalne znaki mocy Bożej: nie jedynie duch święty i dary ducha, lecz również i przede wszystkim moc udzielania tych darów innym. Od tego czasu ta właśnie moc odróżniała ich od wszystkich innych członków ówczesnego Kościoła. Inni wierzący policzeni byli jako członkowie pomazanego Ciała Chrystusowego, uczynieni uczestnikami Jego ducha i spłodzeni z owego ducha do nowości żywota, lecz nikt oprócz apostołów nie mógł posiadać tych darów, chyba że zostały udzielone przez nich samych. Musimy jednak pamiętać, że te dary

poprzednia stronanastępna strona