6 tom paruzyjny – wykład V – str. 263

Organizacja Nowego Stworzenia

„TEN, KTÓREGO SIĘ NAUCZA” I „TEN, KTÓRY NAUCZA”

      Werset ten, pozostając w zgodzie ze wszystkimi innymi, dowodzi, że Bóg tak to zaplanował, aby nauczać swój lud poprzez wzajemne uczenie się jeden od drugiego. Nawet najskromniejszy z Jego stadka ma myśleć sam za siebie i w ten sposób osobiście rozwijać zarówno swą wiarę, jak i charakter. Niestety, owa tak ważna sprawa jest powszechnie zaniedbywana przez tych, którzy wzywają imienia Chrystusowego! Powyższy werset rozróżnia nauczycieli i uczniów; uczniowie jednak mają mieć wolność przekazywania i oznajmiania swoim nauczycielom wszelkich zagadnień, jakie zauważają i jakie zdają się mieć związek z omawianym tematem. A mają to czynić nie tak, jakby sami chcieli być nauczycielami, lecz tak, jak inteligentny student zwraca się do starszego brata, też studenta. Uczniowie nie mają być maszynami ani obawiać się porozumiewania; przez zadawanie pytań i zwracanie uwagi na to, co im się wydaje złym, a co dobrym zastosowaniem Pisma Świętego, biorą oni udział w pracy mającej na celu utrzymywanie Ciała Chrystusa i Jego nauk w czystości. Tak więc mają oni być krytykami. Zamiast być zniechęcani do takiego postępowania, zamiast słyszeć, że nie wolno im krytykować nauczyciela czy kwestionować jego wyjaśnień, są oni ponaglani do dialogu, do krytyki.

      Nie powinniśmy jednak sądzić, że życzeniem Pana jest wzniecanie ducha nadmiernej krytyki albo utrzymywanie kłótliwego i obwiniającego usposobienia. Taki duch jest zupełnie przeciwny duchowi świętemu, a w dodatku jest bardzo niebezpieczny; kiedy bowiem ktoś w duchu dysputy wysuwa hipotezy i przypuszczenia, w których prawdziwość sam nie wierzy, a robi to tylko po to, aby zmylić swego przeciwnika, dla samej „dyskusji” itp., ten z pewnością poniesie szkodę i prawdopodobnie zaszkodzi takim postępowaniem innym. Zasadniczą rzeczą jest uczciwy stosunek do prawdy, jeśli ktoś chce w niej wzrastać: sprzeciwianie się temu, co uważa się za prawdę lub choćby tylko chwilowe popieranie czegoś, co się uznaje za błąd, czyniąc to „dla zabawy” lub z jakiegoś innego powodu, na pewno będzie obraźliwe dla Pana i sprowadzi jakąś sprawiedliwą odpłatę. Niestety wielu ludzi, chcąc „sprawdzić,

poprzednia stronanastępna strona