Cienie Przybytku – rozdział VIII – str. 120
w harmonii z ustanowionym i objawionym przez Niego planem.
Nic więc dziwnego, że tak niewielu oglądało kiedykolwiek chwalebne piękno wnętrza Przybytku; mogą je zobaczyć tylko kapłani. Lewici znają je jedynie z opowiadań. Nigdy nie widzieli ukrytego światła i piękna, nigdy nie jedli “chleba obecności”, nigdy nie ofiarowywali wonnego kadzidła na złotym ołtarzu. Aby móc się tym cieszyć, muszą przejść poza zasłonę – całkowicie ofiarować się Bogu w ciągu Dnia Pojednania.
Złoty ołtarz w Świątnicy Świętej wydaje się być symbolem Maluczkiego Stadka, poświęconego Kościoła w obecnym stanie ofiarowania. Z tego ołtarza unosi się miły zapach, przyjemny Bogu przez Jezusa Chrystusa – dobrowolne służby kapłanów: uwielbianie Boga, dobrowolne posłuszeństwo – wszystko, co czynią na chwałę Bożą ci, którzy w ten sposób ofiarują przyjemne Bogu kadzidło (1Piotra 2:5), przychodząc bardzo blisko Ojca – blisko zasłony, która oddziela ich od Świątnicy Najświętszej. Jeżeli mają jakieś prośby, mogą przedstawić je razem z kadzidłem – “wiele kadzenia z modlitwami świętych” – Obj. 8:3. Modlitwy takich kapłanów Bożych są skuteczne. Nasz Pan, Jezus, ustawicznie spalał kadzidło i mógł powiedzieć: “Jamci wiedział, że mię zawsze wysłuchiwasz” – Jan 11:42. Tak więc kapłani, członkowie Jego Ciała, będą zawsze wysłuchani, jeżeli ustawicznie ofiarować będą kadzidło wiary, miłości i posłuszeństwa wobec Boga; nikt nie powinien spodziewać się wysłuchania swoich próśb, jeżeli nie dotrzymuje przymierza – “jeśli we mnie mieszkać będziecie i słowa moje [nauki] w was mieszkać będą, czegobyściekolwiek chcieli, proście, a stanie się wam” – Jan 15:7. Konieczność jasnego pojmowania nauk Chrystusa jako przewodnika naszych próśb i oczekiwań, abyśmy nie “prosili na próżno” i bez harmonii z Boskim planem jest w tym wersecie jasno pokazana, ale rzadko się ją zauważa.