6 tom paruzyjny – wykład VI – str. 288

Porządek i karność Nowego Stworzenia

Owszem, sami wiecie, że moim potrzebom i tych, którzy są ze mną, służyły te [moje] ręce. Wszystkomci wam okazał, iż tak pracując, musimy podejmować słabe, a pamiętać na słowa Pana Jezusowe, że on rzekł: Szczęśliwsza jest rzecz dawać, niżeli brać” – Dz.Ap. 20:33‑35.

      „Lecz tej mocy nie używaliśmy [aby wymagać od was rzeczy materialnych w zamian za duchowe], lecz wszystko znosimy, abyśmy jakiej przeszkody Ewangelii Chrystusowej nie dali” – 1Kor. 9:12. „A będąc u was i cierpiąc niedostatek, nie byłem ciężki nikomu, albowiem, czego mi nie dostawało, dołożyli [dobrowolnie] bracia, którzy przyszli z Macedonii” – 2Kor. 11:9.

      Pod tym względem nasza wolność jest taka sama jak apostołów. Wierność dla sprawy Bożej powinna nas prowadzić do wstępowania w ich ślady tak w tej, jak i w innych sprawach. Nasz Pan, apostołowie i ich pomocnicy, którzy podróżowali i poświęcali cały swój czas na służbę Prawdzie, przyjmowali dobrowolne ofiary od braci na pokrycie swych wydatków. Jak to już było wyjaśnione, członkowie kościoła w Antiochii wkładali ręce na Pawła i Barnabę, gdy mieli się oni udać w pierwszą podróż misyjną, co zdaje się pokazywać, że zbór ten pokrywał ich koszty podróży i tym sposobem brał udział w ich pracy. Podobnie i my wszyscy, jako The Watch Tower Bible and Tract Society [Towarzystwo Biblijne i Wydawnictwo The Watch Tower], wspólnie wysyłamy „pielgrzymów”, pokrywając ich wydatki.

      W Piśmie Świętym nie ma wzmianki, pośrednio lub wprost, jakoby miejscowi starsi w zgromadzeniach otrzymywali pensje lub zwrot kosztów; jesteśmy przekonani, że dla lokalnych zgromadzeń pożyteczne byłoby korzystanie z dobrowolnych usług ich członków – wielu czy nielicznych, zacnych czy małoznaczących. W porównaniu z zatrudnianiem ta biblijna metoda jest zdrowa dla ducha, ponieważ pobudza ona różnych członków do wykorzystywania swych duchowych darów i prowadzi do polegania na Panu jako na rzeczywistym Pasterzu. W miarę jak liczba uzdolnionych nauczycieli będzie wzrastać, należałoby, idąc za przykładem kościoła w Antiochii, wysyłać ich jako misjonarzy, kolporterów, pielgrzymów itd.

      Jeżeli jednak jakieś zgromadzenie uważa, że pole jego działalności jest obszerne i że dany brat mógłby z pożytkiem poświęcić cały swój czas

poprzednia stronanastępna strona