6 tom paruzyjny – wykład VI – str. 297
Porządek i karność Nowego Stworzenia
i Jego ludowi – choćby nawet i tym najmniejszym. Wszyscy wiemy, w jaki sposób ambicja doprowadziła Szatana do upadku. Choć wcześniej cieszył się łaską i służył Bogu, stał się wrogiem swego Stwórcy i przeciwnikiem wszystkich Jego sprawiedliwych zarządzeń. Podobnie też wszyscy, którzy przyjmują jego sposób postępowania, mówiąc: „Wstąpię na niebo nad gwiazdy Boże [postawię się nad innych synów Bożych] (…) będę równy Najwyższemu” [władcą między nimi, uzurpatorem Boskiej zwierzchności bez Boskiego ustanowienia i przeciw Boskim rozporządzeniom] – na pewno doświadczą Boskiej dezaprobaty i pewnego stopnia odosobnienia od Pana. Wpływ takich osób, tak jak wpływ Szatana, na pewno będzie szkodliwy. Podobnie jak Szatan byłby niebezpiecznym nauczycielem, tak również i wszyscy posiadający jego skłonności odwodziliby z pewnością od światła, a prowadzili do ciemności, ponieważ nie mają właściwego usposobienia, aby otrzymać światłość i być jej posłańcami dla innych.
Jeżeli zatem jakiś brat jest pewny, że został powołany do piastowania publicznego urzędu kaznodziei, chociaż nie był upoważniony do tej służby w odpowiedni sposób, jeżeli skłonny jest do narzucania się zgromadzeniu, choć nie został jednomyślnie wybrany, lub gdyby będąc wybrany na przewodniczącego albo starszego, starał się utrzymać tę pozycję i sądził, że ma do niej prawo bez zwykłego głosowania w zgromadzeniu, które okresowo wyrażałoby życzenie przedłużenia jego usługi – wtedy można uznać, że albo taki brat nie pojmuje istoty rzeczy, albo posiada złego, samolubnego ducha uniemożliwiającego mu jakąkolwiek służbę w zgromadzeniu [ekklesia]. W każdym razie byłoby rzeczą stosowną zmienić ten stan rzeczy przy okazji najbliższych wyborów; a jak już wspomnieliśmy, najodpowiedniejszym dniem, bo najłatwiejszym do zapamiętania, byłaby pierwsza niedziela roku, półrocza lub kwartału.
„NAPOMINAJCIE NIEPORZĄDNYCH”
„A prosimy was, bracia! napominajcie nieporządnych, [dosł. w BG: „którzy nie stoją w rządzie” – przyp. tłum.] cieszcie bojaźliwych, znaszajcie słabych, nieskwapliwymi bądźcie przeciwko wszystkim. Patrzcie, aby kto złem za złe komu nie oddawał, ale zawsze dobrego naśladujcie, i sami między sobą, i ku wszystkim” – 1Tes. 5:14‑15.