6 tom paruzyjny – wykład VII – str. 352
Prawo Nowego Stworzenia
Miał on z początku przywileje i błogosławieństwa – życie, pokój, szczęście i zaspokojenie każdej potrzeby. Było mu to zagwarantowane tak długo, jak długo był posłuszny Stwórcy. Za nieposłuszeństwo groziła kara śmierci: „Umierając, śmiercią umrzesz” [1Moj. 2:17]. Kara ta przeszła naturalną drogą również na jego potomstwo. Tak więc od momentu złamania prawa Adam stał się winowajcą, skazańcem pozbawionym nadziei życia, jaką się wcześniej cieszył, pozbawionym domu w Edenie i niedawnej społeczności ze swym Stwórcą. Nieprzygotowana ziemia stała się dla niego miejscem odbywania kary, a grób – wiecznym więzieniem. Prawo panujące nad nim wcześniej ustało, tzn. nie dawało mu już nadziei życia, lecz skazało go na śmierć. Adam przestał podlegać temu prawu życia, a jego potomstwo nie narodziło się pod tym prawem ani nie miało nadziei czy perspektyw otrzymania życia wiecznego – wszyscy byli więźniami. Grzech i śmierć ich zniewoliły i stały się, mówiąc obrazowo, ich katami i strażnikami więziennymi.
Chociaż pierwotne prawo nie mogło już działać względem nich i już ich ukarało, to znajdowali się oni pod wpływem pewnych naturalnych praw. W ich stanie uwięzienia prawa te powodowały, że każdy występek przeciw sumieniu, każdy krok brnący głębiej w to, co uważali za grzech, przynosił im szybszą degradację i śmierć. Im pilniej jednak przestrzegali zasad, które uznawali za prawe, tym łatwiej znosili warunki swej niewoli, choć nic nie wskazywało na możliwość wybawienia.
Apostoł mówi nam, że niemożliwe było, aby Bóg dał naszemu upadłemu rodzajowi prawo życia. Ludzie zostali sprawiedliwie skazani i dopóki wyrok na nich utrzymywał się w mocy, dopóty nie mogło być im dane żadne prawo, którego zachowanie umożliwiłoby uwolnienie od śmierci. Ustanowienie prawa życia dla rodziny ludzkiej musiało być poprzedzone wykonaniem kary pierwotnego prawa i zniesieniem przekleństwa – potępienia. Dopiero wtedy, po dokonaniu zadośćuczynienia za pierwsze przestępstwo i po zniesieniu za niego kary, mogły zostać poczynione inne kroki,