6 tom paruzyjny – wykład VII – str. 369

Prawo Nowego Stworzenia

samych siebie, jak powiedział Mistrz: „Sam Ojciec miłuje was” [Jan 16:27]. Musimy być dobrej myśli i pamiętać, że Nowe Stworzenie nie grzeszy, to znaczy, że grzech nie obciąża Nowego Stworzenia, więc dopóki zwalczamy grzech, nikt nie może nic zarzucić wybrańcom Boga, gdyż „Bóg jest, który usprawiedliwia (…) Chrystus jest, który umarł” – Rzym. 8:33‑34.

WZROST UZNANIA DLA DOSKONAŁEGO PRAWA

      Prawo miłości było podstawą naszego przymierza z Panem, na mocy którego staliśmy się Nowymi Stworzeniami. Mimo to początkowo nie rozumieliśmy w pełni tego prawa. Od tego czasu jesteśmy w szkole Chrystusowej, poznając prawdziwe znaczenie miłości w jej pełni i zupełności, wzrastając w łasce, wzrastając w wiedzy, dodając do naszej wiary różne elementy i cechy miłości – łagodność, cierpliwość, braterską uprzejmość itd. Jesteśmy nieustannie sprawdzani pod względem miłości i nasz końcowy egzamin będzie szczególnie jej dotyczył. Tylko ci, którzy osiągną doskonałą miłość, miłość pełną samopoświęcenia, uznani zostaną za godnych bycia częścią Nowego Stworzenia, członkami Ciała Chrystusowego.

BIEG DO METY I TRWANIE U METY

      W innym miejscu Apostoł przedstawia nasze obecne doświadczenia jako wyścig. Nawołuje, abyśmy odłożyli wszelki ciężar, wszelki usidlający nas grzech, każdą słabość ciała i wszelkie ziemskie ambicje i abyśmy cierpliwie biegli w wytyczonych nam w Ewangelii zawodach do „kresu ku zakładowi powołania” oraz abyśmy, uczyniwszy wszystko, co w naszej mocy, stali – wierni u mety, zupełni w Chrystusie (Filip. 3:13‑14; Hebr. 12:1; Efez. 6:13). Przywodzi nam to na myśl trasę wyścigu i jego mety po pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej ćwierci oraz zagrożenia, trudności, przeciwności i pokusy po drodze. My zaś, rozpoczynając ten wyścig, pragniemy dotrzeć do kresu – doskonałej miłości. Wiemy, że jeśli nie osiągniemy tego celu, nie będziemy podobni Synowi Bożemu,

poprzednia stronanastępna strona