6 tom paruzyjny – wykład XI – str. 475
Pascha Nowego Stworzenia
są poświęconymi członkami Królewskiego Kapłaństwa, a każdy z nich jest w pełni upoważniony przez Pana do głoszenia Jego Słowa stosownie do posiadanych talentów i nadarzających się okazji. Każdy też ma Jego pełną ordynację do sprawowania według swych zdolności wszelkiej służby czy usługi duchowej dla Pana i członków Jego Ciała, a w Jego imieniu także i dla innych. „Wszyscy jesteśmy braćmi” – oto Pańska zasada, o której nie możemy zapomnieć podczas naszej uroczystej z Nim społeczności, kiedy obchodzimy święto dokonanego przez Niego dzieła odkupienia oraz święto naszej społeczności z Nim i ze wszystkimi innymi członkami Jego Ciała.
Niemniej jednak, jak już zauważyliśmy, w każdej małej grupie ludu Pańskiego, w każdym małym zborze [ekklesia], czyli Ciele Chrystusowym, powinien panować wskazany w Piśmie Świętym porządek, którego częścią jest to, że powinni być „starsi w każdym zborze”. Będąc Nowym Stworzeniem, każdy członek zboru [ekklesia] ma wystarczające upoważnienie od Pana, by uczestniczyć w jakiejkolwiek części usługi związanej z Pamiątkową Wieczerzą, jednakże zbór, wybierając starszych, uznaje, że oni powinni być reprezentantami całego zgromadzenia [ekklesia] również w omawianej sprawie. Dlatego na nich powinien spoczywać obowiązek zorganizowania Pamiątki i związanej z nią usługi duchowej, gdyż jest to służba, do której już zostali wybrani przez zbór.
Oświadczenie naszego Pana: „Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich” [Mat. 18:20 NB] stanowczo wskazuje, że gdziekolwiek jest to możliwe, Pamiątka powinna być obchodzona w gronie współczłonków Ciała. Płynące stąd błogosławieństwo zostało zamierzone w celu zbliżenia członków wzajemnie do siebie nie tylko podczas tego dorocznego spotkania, ale kiedykolwiek jest to tylko możliwe. Tam, gdzie spotkałoby się choćby dwóch lub trzech, by skorzystać z tej obietnicy, gdyż zgromadzenie się w większej liczbie było niemożliwe lub trudne, mają oni przywilej obchodzić Pamiątkę jako kompletny zbór, jako Kościół [ekklesia]. Gdyby się zdarzyło, że z powodu jakichś okoliczności ktoś nie mógłby się zgromadzić z innymi, radzilibyśmy, aby z wiarą i niezachwianą mocą udał się w modlitwie do Pana, odwołując się do tej obietnicy, i aby uważał Pana i siebie za dwóch.