6 tom paruzyjny – wykład XIV – str. 596
Różnorodne ziemskie obowiązki Nowego Stworzenia
NOSZENIE KOSZTOWNYCH STROJÓW
Można by się mocno upierać, że nic nie jest zbyt dobre dla prawdziwego, wiernego, szlachetnego dziecka Bożego, które poświęciło życie i wszystko, co ma, na służbę Panu. Można by także dowodzić, że aniołowie i wszystkie rzeczy niebieskie na pewno wspaniale i cudownie wyglądają, a więc splendor ten jest wyrazem Boskiego umysłu i woli odnośnie ludu Bożego. Patrząc z takiego punktu widzenia na to zagadnienie, moglibyśmy być skłonni uznać, że członkowie Nowego Stworzenia robiliby słusznie, obficie ozdabiając swe śmiertelne ciała złotem, klejnotami i kosztownymi strojami. Zanim jednak zgodzimy się z taką opinią, spójrzmy na tę kwestię z innej strony – ze strony przyczyn, dla których Nowe Stworzenia nie powinny przyozdabiać swych śmiertelnych ciał bogato i nazbyt strojnie:
(1) Zbytkowny strój w sposób naturalny prowadzi do większej lub mniejszej pychy. Wiemy, że chęć „pokazania się”, wyglądania dobrze w oczach innych, jest szczególną pokusą naszych upadłych ciał, zdecydowanie nie sprzyjającą kultywowaniu ducha pokory i cichości. Wszystko więc, co podsyca pychę, powstrzymując rozwój pokory, jest sprzeczne z dobrem Nowego Stworzenia.
(2) Ogromna większość ludzi jest zbyt biedna, by pozwolić sobie na luksusowe ubiory i ozdoby, a ponieważ kierują się oni cielesnym umysłem, na pewno z zazdrością będą patrzeć na bogatych, zwłaszcza na tych, którzy ostentacyjnie obnoszą się ze swym bogactwem. Duch miłości każe więc Nowemu Stworzeniu zważać na sytuację i uczucia innych, aby nie wzbudzać w nich pragnień i zazdrości powodujących gorzkie niezadowolenie z ich własnego życia i losu.
(3) Każdy członek Nowego Stworzenia poświęcił wszystko na służbę Panu. Obiecał nie nadużywać wszystkich swoich ziemskich dóbr, lecz wykorzystywać je zgodnie ze wzorem, jaki nam dał nasz Odkupiciel, Przewodnik i Pan. Wzorem tym jest ofiarowanie – nie tylko wpływów i czasu, ale również środków materialnych, bogactwa itp.