6 tom paruzyjny – wykład XIII – str. 547
Rodzicielskie obowiązki Nowego Stworzenia
uczyły dzieci w wieku 10‑14 lat czytania, pisania, szycia itp. Po południu natomiast dzieci miały być uczone katechizmu oraz brane do kościoła. Z takiego skromnego początku rozwinęła się następnie wielka działalność współczesnej Szkoły Niedzielnej. Zamiary były najwyraźniej dobre i niesprzeczne z nauką Pana i apostołów. Niezgodność pojawiła się wtedy, gdy Szkoły Niedzielne wyparły chrześcijańskiego rodzica z funkcji głównego nauczyciela religii dla swych dzieci.
Radzimy wszystkim członkom Nowego Stworzenia, aby bez względu na wszelkie wcześniejsze błędy i zaniedbania rodzicielskiego obowiązku uczenia swych dzieci religii natychmiast uznali ten obowiązek i zaczęli go wypełniać. Sytuacja poszczególnych przypadków będzie różna, zależnie od wieku dzieci, stopnia ich nieposłuszeństwa i istniejącego braku poszanowania dla rodziców. Złe nawyki powinny być usuwane łagodnie, stopniowo i z miłością. Należy przy tym pamiętać, że wina leży w dużej mierze po stronie rodziców, gdyż zlekceważyli oni nałożoną przez Boga odpowiedzialność. Ani my, ani nikt inny nie jest mądrzejszy od Boga, nie powinniśmy też mniemać, że możemy ulepszyć ogólne zasady ustalone przez Głowę Kościoła i dwunastu apostołów, mianowanych na naszych nauczycieli i przewodników. Nie powinniśmy więc poważać ani utwierdzać instytucji ludzkich, niezależnie od stopnia ich popularności oraz imponującego wizerunku czy poglądów. Wszystkie należy oceniać według jednego wzorca – Słowa Bożego. Jeżeli nie zgadzają się ze Słowem Pana, to dlatego, że w nich „nie masz żadnej zorzy” (Izaj. 8:20), tj. nie pochodzą od Boga.
ZAUFANIE DZIECI
Jeżeli zaufanie dziecka do rodzica wypływa ze zrozumienia, że rodzic jest członkiem Królewskiego Kapłaństwa, dzieckiem Bożym, oraz że ma społeczność z Bogiem przez swe modlitwy, że Bóg poucza go przez swe Słowo, a nauczyciele w Kościele są jedynie