6 tom paruzyjny – wykład XII – str. 507
Małżeńskie i inne przywileje i zobowiązania Nowego Stworzenia
Bywają niegodziwi, okrutni mężczyźni, którzy nie mają pojęcia o obowiązkach męża ani o prawach należnych żonie. Ich wyobrażeniem żony jest harująca niewolnica, lepsza od płatnej pomocy domowej albo tani substytut nierządnicy. Takie traktowanie jest równoznaczne z opuszczeniem żony przez męża. Prawo Boże, wyjaśnione przez Apostoła i poprawnie interpretowane, potwierdza w tym przypadku prawodawstwo ludzkie, które orzeka, że takiego człowieka nie należy nazywać „mężem”. Jeśli kiedykolwiek świadomie i rzeczywiście zawarł małżeńskie przymierze ze swą żoną, najwyraźniej i najpełniej je teraz złamał, czego niezbicie dowiódł takim jej traktowaniem. W takich okolicznościach kobieta ma prawo uważać się za opuszczoną i szukać polepszenia swojego bytu. Na tej podstawie nie może ona jednak ani w myśl prawa ludzkiego, ani Bożego ponownie wyjść za mąż. Powinna wówczas zwrócić się do Pana o ulżenie w jej położeniu albo jeśli to możliwe, o wskazanie wyjścia z sytuacji. Przed podjęciem dalszych kroków powinna uwzględnić wiek dzieci, wziąć pod uwagę zarówno ich, jak i swoje zabezpieczenie oraz uważnie i z modlitwą rozważyć okoliczności. Jeśli jednak jest w stanie znieść tę sytuację, powinna według zaleceń Apostoła pozostać z mężem i mieć nadzieję, że okazując ducha cichości, łagodności, cierpliwości i miłości, uda jej się pozyskać serce małżonka, a może i przywieść go do Pana.
Poświęciliśmy tym zagadnieniom dość dużo miejsca, bo wiemy z prywatnej korespondencji, że wiele najbardziej wiernych dzieci Pańskich żyje w małżeńskim „piecu utrapień”. Nikt, kto podlega warunkom powołania Nowego Stworzenia, nie powinien spodziewać się, że obecne życie będzie bezproblemowym i przyjemnym stanem ziemskiej szczęśliwości. Sam Pan zapowiedział, że „nieprzyjaciółmi będą człowiekowi domownicy jego” (Mat. 10:36). Nikogo nie powinno dziwić wezwanie do znoszenia wielu cierpień dla Prawdy, by przez to okazać Panu wierność względem Niego samego i Jego Słowa oraz gotowość zniesienia wszystkich ognistych prób, które On uzna za najlepsze z punktu widzenia rozwoju owoców ducha. Nowe Stworzenia powinny sobie zdawać sprawę z tego,