6 tom paruzyjny – wykład XV – str. 631

Wrogowie i zasadzki Nowego Stworzenia

Bóg na pewno nie zesłałby dolegliwości i bólu, więc pochodzą one na pewno od diabła. Tak brzmią owe argumenty. Skoro więc owe cielesne trudności pochodzą od Przeciwnika, to czy nie powinniśmy ich uznać za dowód Bożej niełaski i modlić się o wybawienie z nich?

      Na różne sposoby i niestrudzenie Przeciwnik podsuwa te pytania i sugeruje pozytywną na nie odpowiedź, pozornie niepochodzącą od niego: że choroby cielesne Bożego ludu są oznaką Boskiej niełaski, że używanie lekarstw byłoby świadectwem braku wiary w Boga, że powinno się raczej polegać na modlitwie z wiarą oraz że nawet cielesny Izrael miał takie przywileje i korzystał z nich, więc tym bardziej duchowy Izrael powinien polegać na Bogu jako na swoim uzdrowicielu. Mormoni, zwolennicy Chrześcijańskiej Nauki, członkowie Kościoła chrześcijańskiego przymierza, grupa Dowie’go – wszyscy używają tych argumentów w jednoznaczny sposób – by zwieść i zniewolić, „jeśli to możliwe, także i wybranych”, odwrócić ich uwagę od prawdy.

      W rzeczywistości prawdziwe dobro Nowego Stworzenia jest często sprzeczne z jego fizycznym uwarunkowaniem i dobrem. Prorok Dawid, mówiąc o tym, oświadcza: „Błądziłem, zanim przyszło utrapienie” [Psalm 119:67 BT]. Nowe Stworzenia, lecz nie ich śmiertelne ciała, są właściwymi synami Bożymi. Jak zauważyliśmy wcześniej, Bóg uczynił ofiarowanie ciała (nawet już po jego usprawiedliwieniu) warunkiem poprzedzającym nasze spłodzenie, przyjęcie. Rzecz się miała inaczej w przypadku cielesnego Izraela, którego fizyczne przywileje i doczesne błogosławieństwa wyobrażały warunki, jakie będą panować w Wieku Tysiąclecia, kiedy pozafiguralny Król i Jego Królestwo będą sprawować władzę. 2Moj. 15:26; 3Moj. 26:3‑15; 5Moj. 28:1‑14

      W przeciwieństwie do Izraela istotną częścią sprawdzianu Nowego Stworzenia będzie jego „chodzenie według wiary, a nie według widzenia” w dziedzinie ziemskich spraw. Więcej, musi ono cierpieć prześladowania, ćwiczyć samozaparcie, być jakoby zwodziciele, wszakże prawdziwi, jako nic nie mający, wszakże (przez wiarę) wszystko trzymający, jako niemądrzy, wszak mądrzy dla Boga [2Kor. 6:8‑9]. I to w takim stopniu, by proroczy opis Mistrza

poprzednia strona – następna strona