6 tom paruzyjny – wykład XV – str. 636

Wrogowie i zasadzki Nowego Stworzenia

uprzędę wełnę i uszyję odzież niezbędną do ochrony przed chłodem. Ale nie będę używał ubrań uszytych przez innych, choćby były znacznie lepsze lub wygodniejsze. A gdy jesteśmy głodni, czy oszukujemy siebie, że musimy siać i żąć, młócić, mleć i wypiekać nasz chleb, aby było właściwe jego spożywanie? I czy możemy korzystać z pracy i umiejętności rolników, rzeźników, piekarzy i krawców, by zadbać o ułatwienie funkcjonowania naszych ciał, a za grzech uznamy skorzystanie z umiejętności brata, sąsiada czy obcego w celu usunięcia fizycznego bólu? Na pewno nie. Nie chcemy, by myślano, że zalecamy stosowanie lekarstw, lecz używanie zdrowego rozsądku. Poleganie na lekach może niewątpliwie stać się obsesją lub wręcz przestępstwem. Regulacja czynności organizmu poprzez właściwą dietę, jeśli to możliwe, jest znacznie lepsza. Nowe Stworzenie zostało pouczone: „Skromność wasza niech będzie wiadoma wszystkim ludziom”. Odnosi się to także do lekarstw, żywności itp., itd.

      Jak postępował Jezus? Jak postępowali apostołowie, idąc Jego śladami? Nie ma zapisku o tym, by Jezus lub apostołowie kiedykolwiek uleczyli kogoś spośród Kościoła. Czy należy rozumieć, że uzdrawianie przez Pana chorych znaczyło, iż taka jest wola Boża w tym względzie? Odpowiadamy, że mamy naśladować nie wzór uzdrowionych, lecz uzdrawiającego. Nasz Pan w cudowny sposób nakarmił tłumy – czy powinniśmy zatem oczekiwać, że zostaniemy cudownie nakarmieni? Nie, przeciwnie. Jak Wódz Nowego Stworzenia odmówił użycia Boskiej mocy dla swej własnej wygody, tak powinniśmy czynić i my (Mat. 4:2‑4, 26:53). Gdy był głodny, posyłał uczniów, żeby kupili chleb, a kiedy był zmęczony, odpoczywał przy studni czy gdzieś indziej. Choć utrata i ofiarowanie swej żywotności „dotykały” Go, nigdy nie modlił się o wybawienie z tych cielesnych uciążliwości, lecz z radością je znosił jako część swej ofiary. Tak powinniśmy postępować i my.

      Więcej, nasz Pan wskazuje, że byłoby grzesznym nadużyciem mocy, gdyby pomoc ducha świętego została przez Niego wykorzystana do zaspokojenia takich doczesnych potrzeb, ponieważ miała ona służyć innemu celowi. Odwołanie się do Boskiej mocy dla własnej ulgi lub ochrony przed którąś z części procesu umierania byłoby grzechem; ponieważ uczynił przymierze ofiary,

poprzednia strona – następna strona